Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Kontrowersyjna londyńska dzielnica czystego powietrza ULEZ rozciąga się na całe miasto

Kontrowersyjna londyńska dzielnica czystego powietrza ULEZ rozciąga się na całe miasto

Oznakowanie wzdłuż obecnych granic londyńskiej strefy ultraniskiej emisji (ULEZ) przed proponowaną nadchodzącą rozbudową w Londynie

Znaki widać wzdłuż obecnych granic londyńskiej strefy ultraniskiej emisji (ULEZ) przed planowaną nadchodzącą rozbudową, Londyn, Wielka Brytania, 22 sierpnia 2023 r. REUTERS PHOTO / TOBY MELVILLE / PLIK Uzyskaj prawa licencyjne

LONDYN, 29 sierpnia (Reuters) – Londyński plan ograniczenia emisji gazów cieplarnianych poprzez nałożenie dziennych opłat za najbardziej zanieczyszczające środowisko pojazdy rozszerzył się we wtorek na całą stolicę Wielkiej Brytanii, pomimo ostrego sprzeciwu tych, którzy twierdzą, że spowoduje to pogorszenie kosztów życia. nieszczęście.

Strefa Ultra Niskiej Emisji (ULEZ) została wprowadzona w 2019 r. w niewielkiej części centralnego Londynu, a w 2021 r. uległa dalszemu rozszerzeniu. Teraz zostanie rozszerzona na obszary zamieszkiwane przez dodatkowe pięć milionów ludzi i często wyposażone w mniej połączeń transportu publicznego.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan twierdzi, że rozbudowa zmniejszy liczbę zgonów spowodowanych chorobami związanymi z zanieczyszczeniem powietrza i pomoże ograniczyć zmiany klimatyczne.

Przeciwnicy twierdzą jednak, że dzienna opłata w wysokości 12,50 funtów (16 dolarów) za tysiące osób jeżdżących starszymi i bardziej zanieczyszczającymi środowisko samochodami jest niesprawiedliwa i spowoduje szkody gospodarcze.

W uproszczeniu jako debata na temat ekonomii i środowiska, londyńska spór odzwierciedla wyzwania, przed którymi stoją decydenci na całym świecie, gdy zaczynają być odczuwalne koszty wysiłków mających na celu walkę z katastrofalnym wzrostem globalnych temperatur.

Natomiast w Europie działania mające na celu poprawę efektywności energetycznej budynków i transportu wywarły presję na polityków, a polski rząd posunął się nawet do pozwania Brukseli w związku z jej polityką klimatyczną.

Khan powiedział we wtorek BBC, że wprowadzenie rozszerzonego regionu było trudne, ale konieczne. Powiedział już wcześniej, że mieszkańcy najbiedniejszych obszarów są narażeni na najwyższy poziom zanieczyszczeń.

„Rozbudowa ULEZ stanowi integralną część naszej polityki mającej na celu walkę z zanieczyszczeniem powietrza, zajęcie się kryzysem klimatycznym, ale także zadbanie o to, aby zająć się problemem niesprawiedliwości społecznej” – powiedział.

READ  Rupia indyjska spada ze względu na siłę dolara
Grafika Reutera

Khan twierdzi, że dziewięć na dziesięć samochodów w Londynie jest już zgodnych z normą ULEZ, ale przeciwnicy kwestionują tę liczbę.

Protestujący dali upust swojej złości na kamerach ULEZ organów ścigania, a według stanu na 1 sierpnia londyńska policja metropolitalna zarejestrowała 164 skradzione i 185 uszkodzonych kamer. Na platformach mediów społecznościowych pojawiły się także filmy przedstawiające rzekomy wandalizm.

TfL stwierdziło, że zwiększyło bezpieczeństwo kamer. Planuje zainstalować łącznie 2750 kamer poza Londynem, z czego 1900 jest obecnie zainstalowanych.

Ekspansja wywołała w Wielkiej Brytanii debatę, której celem jest osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 r., na temat sposobów wdrażania polityki ochrony środowiska bez zniechęcania wyborców.

Porażkę opozycyjnej Partii Pracy w wyborach uzupełniających w Londynie w zeszłym miesiącu zrzucono na Niezależny Związek Pracowników, który poza tym cieszy się solidną przewagą w sondażach nad rządzącymi konserwatystami przed spodziewanymi w przyszłym roku wyborami krajowymi.

Próbując stłumić gniew, który potem nastąpił, burmistrz Partii Pracy Khan ogłosił dodatkowe fundusze na rozszerzenie programu ULEZ mającego na celu złomowanie wszystkich londyńczyków samochodów niezgodnych z przepisami. Krytycy uznali, że program, który oferuje dotację w wysokości do 2000 funtów, jest niewystarczający.

(1 dolar = 0,7928 funta)

Doniesienia: Sachin Ravikumar; Redakcja: Kaylee McClellan i Sharon Singleton

Nasze standardy: Zasady zaufania dla Thomson Reuters.

Uzyskaj prawa licencyjneotwiera nową kartę

Sachin Ravikumar jest korespondentem Reutersa w Londynie i relacjonuje ogólne wiadomości z całej Wielkiej Brytanii. Przez dziewięć lat pracy w agencji Reuters pomagał zarządzać kilkoma zespołami zajmującymi się najświeższymi wiadomościami, zajmując się wiadomościami biznesowymi i ogólnymi z Indii oraz pełniąc funkcję redaktora działu.