Marzenia Kevina McCarthy’ego o zostaniu przewodniczącym Izby zostały zniweczone w środę, gdy kongresman z Kalifornii przegrał w historycznym szóstym głosowaniu pośród ciągłego sprzeciwu ze strony twardogłowej grupy rebeliantów GOP.
Mimo interwencji byłego prezydenta przez 11 godzin Donalda Trumpa Zachęcając Republikanów do zgromadzenia się wokół McCarthy’ego, 20 Republikanów głosowało przeciwko niemu w szóstym głosowaniu, ponownie pozbawiając go zwykłej większości potrzebnej do zdobycia młotka mówcy.
Dwudniowy impas zrodził nowe pytania o to, czy McCarthy miał realną drogę do przejęcia funkcji mówcy, i wywołał chaos w Izbie Reprezentantów, gdy Republikanie szukali drogi naprzód. Izba Reprezentantów przegłosowała odroczenie sesji po szóstym głosowaniu w środę po południu, aby dać prawodawcom szansę na opracowanie planu przełamania impasu. Oczekiwano, że Izba spotka się ponownie o godzinie 20:00 czasu lokalnego.
McCarthy’ego Przedstawiona historia we wtorek, kiedy został pierwszym liderem partii większościowej, który przegrał w pierwszym głosowaniu od stulecia. W 1923 r. wybrano marszałka Izby w dziewięciu turach głosowania.
Wielokrotne porażki McCarthy’ego nastąpiły nawet po tym, jak Trump próbował zdobyć poparcie, publikując na swojej platformie Truth Social: „Teraz jest czas, aby cała wspaniała republikańska Izba Reprezentantów głosowała na Kevina, sfinalizowała umowę i wygrała”.
Lauren Boebert, republikańska rebeliantka i lojalistka Trumpa, była buntownicza w środę, mówiąc, że jej „ulubiony szef” zadzwonił do niej, by powiedzieć im, żeby „przestali”.
„Prezydent musi powiedzieć Kevinowi McCarthy’emu, proszę pana, że nie ma pan głosów i czas odejść” – powiedział Boepper w przemówieniu wygłoszonym w Izbie Reprezentantów. Popper i inni rebelianci rzucili się za Byronem Donaldsem z Florydy.
McCarthy jak dotąd opierał się wezwaniom do ustąpienia i nie jest jasne, czy jakikolwiek republikanin będzie w stanie z powodzeniem zjednoczyć walczące frakcje partii i zapewnić sobie zwykłą większość głosów potrzebną do zostania przewodniczącym Izby. Ale wielu w Waszyngtonie spekulowało, że kandydat na kandydata McCarthy’ego, Steve Scales z Luizjany, byłby naturalnym następcą.
Joe Biden, demokratyczny prezydent Stanów Zjednoczonych, nazwał w środę rano obrady Izby Reprezentantów „trochę zawstydzającymi”, dodając: „Jak myślisz, jak to wygląda dla reszty świata?”.
„To nie jest dobry wygląd”, powiedział Biden dziennikarzom w Białym Domu. „To nie jest dobra rzecz”. „To są Stany Zjednoczone Ameryki i mam nadzieję, że będą ze sobą współpracować”.
Demokraci, którzy stracili większość w Izbie Reprezentantów w listopadowych wyborach śródokresowych, jak dotąd głosowali przeciwko McCarthy’emu i zamiast tego poparli własnego kandydata na mówcę, kongresmana Demokratów Hakeema Jeffriesa z Nowego Jorku. Demokratyczni przywódcy publicznie sprzeciwili się sugestiom, że mogą utworzyć koalicję z McCarthym lub innymi centrowymi republikanami, aby przełamać impas.
Przeciwnicy McCarthy’ego pochodzą z różnych frakcji Partii Republikańskiej i obejmują lojalistów Trumpa, takich jak Matt Gaetz i Boebert z Florydy, a także ultrakonserwatystów, takich jak Chip Roy z Teksasu i Scott Perry z Pensylwanii, którzy naciskają na zmiany przepisów, które uczyniłyby go prezydentem . Łatwiej ogłosić wotum nieufności dla przyszłego mówcy.
Nieudane głosowanie zapoczątkowało historyczny moment impasu w Waszyngtonie, ponieważ Izba Reprezentantów jest konstytucyjnie zobowiązana do wyboru prezydenta i nie może zacząć rządzić, dopóki nie zostanie wybrany.
Impas uwypuklił również utrzymujące się od dawna napięcia w Partii Republikańskiej, która pozostaje podzielona po rozczarowującym występie w wyborach śródokresowych. Pomimo przewidywań „czerwonej fali” Republikanie uzyskali bardzo niewielką większość w Izbie Reprezentantów, niższej izbie Kongresu, i nie udało im się odzyskać kontroli nad Senatem, izbą wyższą.
Wielu waszyngtońskich republikanów obwiniało za te niepowodzenia Trumpa, który odegrał kluczową rolę w pierwotnym procesie, wywierając presję na swoich ulubionych kandydatów – z których wielu później przegrało w sondażach. Jednak były prezydent starał się umocnić swoją pozycję lidera partii, zwłaszcza mając na oku Konkurs prezydencki 2024. Trump wystartował ze swoją trzecią kandydaturą prezydencką zaledwie kilka dni po wyborach śródokresowych i żaden inny kandydat nie wszedł na ring, by rzucić mu wyzwanie.
Wsparcie Trumpa dla McCarthy’ego oznacza ostatni rozdział w niestabilnej relacji między dwoma mężczyznami. Przez wiele lat Trump wielokrotnie zwracał się do kongresmana „mój Kevin”. Ale mówi się, że McCarthy powiedział „skończyłem z tym facetem” po ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia 2021 r., zanim kilka tygodni później uśmiechnął się do zdjęć z Trumpem podczas jego rekolekcji w Mar-a-Lago.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce