TOKIO (Kioto) – Tokio i Warszawa uczciły setną rocznicę uratowania przez Japonię setek polskich sierot z Syberii, stwierdzając, że ten akt humanitarny jest w dalszym ciągu ważny, ponieważ Polska gości około 1 milion przesiedleńców z ogarniętej wojną Ukrainy.
Hirobumi Niki, japońska legislatorka z Japońsko-Polskiego Stowarzyszenia Przyjaźni Parlamentarnej, wezwała do zwiększenia koordynacji między obydwoma krajami, które dzielą się doświadczeniami we wspieraniu osób wysiedlonych w wyniku wojny, w tym dzieci, w celu zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
„Bardzo ważne jest, aby Japonia i Polska wzmogły wysiłki, aby zapobiec wojnie, która powoduje takie tragedie, jak sieroty, oraz aby utrzymać pokój w partnerstwie z innymi krajami” – powiedziała Niki, członkini Izby Reprezentantów rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej. Uroczystość odbyła się w czwartek w Ambasadzie RP w Tokio.
Ambasador Polski w Japonii Paweł Milewski powiedział: „Świat jest świadkiem brutalnych działań Rosji na Ukrainie, dlatego musimy poprawić stosunki dobrej woli, które kultywujemy od ponad 100 lat w oparciu o humanitaryzm w Warszawie i Tokio”.
Nicky wziął udział w podobnym wydarzeniu w Warszawie 26 września, w którym uczestniczyła Agatha Kornhäuser-Duda, żona polskiego prezydenta Andrzeja Dudy i potomkowie sierot. Wydarzenia pierwotnie zaplanowane na 2020 rok zostały przełożone ze względu na pandemię koronaawirusa.
Na zlecenie polskiej organizacji założonej w 1919 roku we Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji Japoński Czerwony Krzyż przeprowadził akcję ratunkową i pomocową dla 765 polskich dzieci, które straciły rodziny w czasie zamieszek na Syberii w latach 1920-1922. Rewolucja rosyjska 1917 r. i wojna domowa, która po niej nastąpiła.
Władze rosyjskie wysłały teraz na Syberię dużą liczbę ludzi z Polski, w tym uczestników powstań przeciwko rosyjskim rządom i rekrutowanych do budowy kolei, z których wielu cierpiało z powodu głodu, biedy i chorób.
Po przewiezieniu do Japonii przez port Tsuruoka w prefekturze Fukui dzieci odpoczywały w ośrodkach w Tokio i Osace, zanim wróciły do domu przez Stany Zjednoczone lub Wielką Brytanię.
W pierwszym transporcie z Władywostoku w latach 1920–1921 do Tokio w pięciu grupach przybyło 375 sierot, które w latach 1920–1921 przebywały w domu dziecka prowadzonym przez Stowarzyszenie Opieki Społecznej Fukutenkai na terenie dzisiejszego okręgu Shibuya w stolicy.
Według Aoi Murakamiego, członka komisji badań historycznych, wybrano Fukutenkai, założoną w 1876 roku, ponieważ w domu, który obecnie znajduje się obok Centrum Medycznego Japońskiego Czerwonego Krzyża, znajdował się plac zabaw i inne udogodnienia dla dzieci. Wygoda.
„Akcją pomocy dla polskich dzieci kierował Japoński Czerwony Krzyż, a Fukutenkai zapewnił bezpłatne zakwaterowanie” – powiedział w wywiadzie. „Dzieci pozostały przez kilka miesięcy i odzyskały siły, zanim wyruszyły statkiem do Seattle”.
Podczas pobytu w Tokio sieroty odwiedziły Park Zoologiczny Ueno i świątynię Nikko Toshoku w prefekturze Tochigi, a także wybrały się na wycieczkę w dół rzeki Tama w zachodnim Tokio. Według Murakamiego uczestniczyli także w niedzielnej mszy w kościele katolickim Asabu.
W ramach drugiego tranzytu w 1922 r. w trzech grupach z Władywostoku do Osaki przybyło łącznie 390 sierot. Przebywali w mieście nawet przez miesiąc, po czym udali się do Londynu przez Kanał Sueski.
Wychodząc z portu Kobe niedaleko Osaki, polskie dzieci i ci, którzy je widzieli, „żegnając się, mieli łzy w oczach” – powiedział Murakami, powołując się na dokumenty historyczne i codzienne zapisy Japońskiego Czerwonego Krzyża.
„Nigdy nie zapomnimy tego szlachetnego czynu Japonii” – powiedziała Beata Taszczyńska-Muszyska, prezes polskiego banku rozwoju BGK, na marginesie wydarzenia w polskiej ambasadzie w Tokio. „To pokazuje więź empatii, solidarności i pomocy między naszymi dwoma krajami”.
Murakami powiedział, że Tokio i Warszawa powinny zdecydowanie nakłonić osoby zaangażowane w wojnę i konflikt na Ukrainie, w Gazie i na innych polach bitew, aby zaprzestały działań wojennych, przypominając o sukcesie pracy humanitarnej prawie 100 lat temu.
„Wojna i konflikty to główne przyczyny powstawania sierot” – powiedział. „Chcę, aby Rosja i inne partie wyciągnęły wnioski z losu polskich dzieci na Syberii”.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher
W ślad za Łotwą, Polska rozważa wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego, białoruskiego zboża – Euractive