Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Irański negocjator: sankcje USA wobec ropy, spodziewał się, że banki podniosą wiadomości irańskie

Wiceminister spraw zagranicznych Abbas Araghchi nie mówił o mechanizmie zniesienia sankcji, a europejscy dyplomaci twierdzą, że sukces w ożywieniu porozumienia nuklearnego z 2015 roku nie jest „gwarantowany”, ale „niemożliwy”.

Główny negocjator nuklearny Iranu powiedział, że Teheran spodziewa się zniesienia amerykańskich sankcji nałożonych na ropę naftową, banki, inne sektory oraz większość osób i instytucji w oparciu o porozumienia osiągnięte do tej pory podczas rozmów wiedeńskich, podały irańskie media państwowe.

W międzyczasie Rosja i mocarstwa zachodnioeuropejskie przedstawiły sprzeczne relacje z nadchodzącej misji w rozmowach, których celem jest przywrócenie Iranowi i Stanom Zjednoczonym pełnej zgodności z porozumieniem nuklearnym z 2015 r., Przy czym rozmowy zostały odroczone o sześć dni.

Wiceminister spraw zagranicznych Abbas Araghchi powiedział: „Sankcje … nałożone na irański sektor energetyczny, który obejmuje ropę i gaz, lub te nałożone na przemysł samochodowy, a także sankcje finansowe, bankowe i portowe, powinny zostać zniesione na podstawie na temat dotychczas osiągniętych porozumień ”. Sobota przez irańskie media państwowe.

Araghchi nie wspomniał o mechanizmie zniesienia sankcji ani nie wskazał, w jaki sposób Teheran spełni żądania Waszyngtonu i powróci do zobowiązań wynikających z porozumienia.

„Będziemy negocjować, aby pozycje obu stron były bliskie, a nasze żądania spełnione” – powiedział.

„Jeśli zostaną spełnione, będzie porozumienie. W przeciwnym razie oczywiście nie będzie porozumienia”.

Wiceminister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi opuszcza hotel przed posiedzeniem Wspólnego Komitetu ds. Wspólnego kompleksowego planu działania w Wiedniu, Austria [File: Leonhard Foeger/Reuters]

W odpowiedzi na prośbę o komentarz, Departament Stanu ponownie odniósł się do wcześniejszych danych, w tym piątkowego komentarza doradcy ds. Bezpieczeństwa narodowego USA Jake’a Sullivana, który powiedział, że rozmowy odbyły się w „niejasnym miejscu”.

„Widzieliśmy gotowość wszystkich stron, w tym Irańczyków, do poważnego mówienia o ograniczeniach sankcji i drodze do powrotu do wspólnego kompleksowego planu działania” – powiedział Sullivan, odnosząc się do JCPOA, tytułu umowy nuklearnej.

„Ale nadal nie jest pewne, czy zakończy się to porozumieniem w Wiedniu” – powiedział.

READ  Zastąpienie Marine Le Pen na stanowisku szefa francuskiego rajdu narodowego | wiadomości ze świata

Prezydent Joe Biden rozważa powrót do porozumienia po wycofaniu się Waszyngtonu w 2018 roku za ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa i ponownym nałożeniu sankcji na Teheran. Iran zareagował od 2019 r., Naruszając kilka ograniczeń zawartych w umowie dotyczących jego działalności jądrowej.

Pozostali partnerzy porozumienia z 2015 r. Prowadzą negocjacje od początku kwietnia, starając się je ożywić.

Rozmowy rozpoczęły się w Wiedniu z Iranem, Rosją, Chinami, Francją, Wielką Brytanią i Niemcami – pozostałymi sygnatariuszami porozumienia – i spotkały się w piwnicy luksusowego hotelu oraz amerykańskimi przedstawicielami z innego hotelu po drugiej stronie ulicy. Iran odmówił bezpośrednich spotkań z urzędnikami USA.

„Mamy dużo pracy i tak mało czasu. W związku z tym liczyliśmy na większy postęp w tym tygodniu” – powiedzieli w sobotnim oświadczeniu starsi dyplomaci z tzw. E3 – Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Urzędnicy powiedzieli, że mają nadzieję osiągnąć porozumienie do 21 maja, kiedy wygasa porozumienie między Teheranem a Międzynarodową Agencją Energii Atomowej o dalszym monitorowaniu niektórych irańskich działań jądrowych.

„Nie osiągnęliśmy jeszcze porozumienia w najważniejszych kwestiach. Dodali, że sukces w żadnym wypadku nie jest gwarantowany, ale nie jest niemożliwy”.

Powszechnie oczekiwano przerwy w rozmowach, a dyplomaci powiedzieli, że urzędnicy z kilku krajów również wezmą udział w trzydniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych G7 w Londynie, które rozpoczyna się w poniedziałek.

W międzyczasie ambasador Rosji Michaił Uljanow zaznaczył na Twitterze, że poczyniono „niezaprzeczalne postępy”, dodając, że jest ostrożnym optymistą.

„Jest za wcześnie na entuzjazm, ale mamy powody do ostrożnego i rosnącego optymizmu. Nie ma terminu, ale uczestnicy chcą pomyślnie zakończyć rozmowy w ciągu około trzech tygodni. Czy to realistyczne? Zobaczymy” – napisał na Twitterze.

READ  Biały Dom potwierdza zamiar Joe Bidena, aby ponownie startować w 2024 r. | Joe Biden