Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Holenderscy rolnicy protestują przeciwko ograniczeniom emisji w całej UE

Holenderscy rolnicy protestują przeciwko ograniczeniom emisji w całej UE

Protest holenderskich rolników przeciwko polityce rządu i rosnącej „inflacji” niszczącej ich firmy rozprzestrzenił się na kolejne kraje europejskie.

Rolnicy protestują przeciwko rosnącym kosztom i rządowym ograniczeniom dotyczącym liczby zwierząt gospodarskich i stosowania nawozów w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla.

W zeszłym miesiącu holenderski rząd ogłosił plany realizacji wartego 22 miliardy funtów programu redukcji emisji azotu o 50% do 2030 r., aby zapewnić zgodność z przepisami UE dotyczącymi zanieczyszczenia azotanami. Na niektórych obszarach może być wymagana redukcja emisji o 70% lub więcej.

Zobacz też: Holenderscy rolnicy organizują masowe protesty przeciwko zamykaniu gospodarstw

Zgodnie z propozycjami rolnicy musieliby drastycznie zmniejszyć ilość podtlenku azotu i amoniaku – o 40% – w produkcji zwierzęcej, co zmusiłoby wiele gospodarstw do zmniejszenia i zamknięcia niektórych (patrz panel poniżej).

Tysiące wściekłych holenderskich rolników używało swoich traktorów do blokowania portów, lotnisk i dróg. Bele siana palono na ulicach, a obornik wrzucano do budynków rządowych.

W międzyczasie pojawiły się filmy pokazujące, że w holenderskich sklepach kończy się jedzenie.

Teraz, w geście solidarności, niemieccy, włoscy, hiszpańscy i polscy rolnicy rozpoczęli protesty, co szybko staje się ogólnounijną kampanią przeciwko polityce „antyrolniczej”.

Rolnicy obawiają się, że będą następni, a ich rządy będą dążyć do narzucenia podobnej polityki klimatycznej, aby dostosować się do przepisów UE, które, jak twierdzą, zagrożą ich źródłom utrzymania i zakłócą globalne dostawy żywności.

W środę 6 lipca niemieccy rolnicy połączyli siły z innymi holenderskimi rolnikami, aby zablokować drogi do miasta Heerenburg na granicy holendersko-niemieckiej.

We Włoszech rolnicy organizowali protesty drogowe na obszarach wiejskich i grozili, że wyprowadzą je na ulice Rzymu.

Film opublikowany w mediach społecznościowych pokazuje dziesiątki traktorów zbierających się na wiejskiej drodze, opowiadane przez jednego z rolników krzyczących: „Nie jesteśmy niewolnikami, jesteśmy rolnikami! Nie możemy związać końca z końcem!”

Protest rolników w pobliżu Heerenburga, na granicy holendersko-niemieckiej © ANP / Alamy Stock Photo

W Polsce tysiące rolników zorganizowało protest w Warszawie, niosąc antyrządowe transparenty i transparenty. Krzyczeli: Dosyć!Dosyć! Nie dopuścimy do kradzieży! i „My, pracownicy, nie możemy zapłacić ceny kryzysu stworzonego przez polityków!”

READ  Najlepsze szpilki do nosa dla osób bez piercingu w Indiach

Polscy rolnicy twierdzą, że rosnące koszty produkcji, zwłaszcza nawozów, zagrażają ich źródłom utrzymania. Jednocześnie mówią, że ich rząd zezwala na import taniej żywności.

1 lipca Spanika rolnicy Przetnij autostradę A4 w Jaén w Andaluzji, aby Protest wobec wysokich kosztów paliwa i podstawowych produktów.

Na Twitterze francuskie konto zatytułowane „Le convoy de la liberté” (Karawana Wolności) napisało na Twitterze: „Niemieccy rolnicy również powstają. Holendrzy, włoscy, polscy i niemieccy stają się ruchem globalnym”.

Czego dotyczą protesty?

Fala protestów, która rozpoczęła się w Holandii, została wywołana przez rządowe propozycje ograniczenia znanych emisji zanieczyszczeń z normalnie intensywnych systemów produkcji roślinnej i hodowlanej w kraju.

Propozycje są odpowiedzią na naciski ze strony Komisji Europejskiej i wyzwania prawne ze strony grup zajmujących się ochroną środowiska, które twierdzą, że rząd nie zrobił wystarczająco dużo, aby spełnić warunki unijnej dyrektywy azotanowej z 1991 r., która ma na celu ochronę dróg wodnych przed zanieczyszczeniami powodowanymi przez azotany. źródła rolnicze.

W związku z tym rząd przedstawił propozycje, które zobowiązują do ograniczenia emisji azotu i amoniaku o 50% w całym kraju do 2030 roku.

Na niektórych obszarach w pobliżu miejsc „wrażliwych na przyrodę” nałożone zostaną cięcia w wysokości 75-95%, co utrudni kontynuację jakiejkolwiek uprawy, nawet ekologicznej.

Jeśli ustawa zostanie zatwierdzona przez Parlament, władze regionalne będą miały 12 miesięcy na przedstawienie propozycji osiągnięcia tych nowych celów.

Chociaż plany nie są jeszcze w pełni opracowane, rząd określił pięć podstawowych opcji dla sektora rolnictwa:

  • Inwestowanie w technologię w celu uzyskania czystszego mieszkania dla zwierząt gospodarskich
  • Przejdź do bardziej „rolnictwa okrężnego”, z niższymi wskaźnikami obsady
  • Ustaw model biznesowy z obowiązkowymi cięciami zwierząt gospodarskich
  • Zaakceptuj fundusze na przeniesienie agrobiznesu na nowe obszary
  • W obliczu obowiązkowych zakupów gospodarstw prowadzących do zamknięcia
READ  100 dostawców polskich sprzedawców detalicznych z Bangladeszu ma kłopoty z powodu opóźnień w płatnościach

To pozostawiło holenderskich rolników w obliczu wielkiej niepewności i gniewu na rząd, który tradycyjnie wspierał ich przemysł i ekspansję.

Holenderskie stowarzyszenie rolników LTO szacuje, że takie działania mogą wymusić zaprzestanie działalności 30% gospodarstw do 2030 r. Twierdzi, że pieniądze na przymusowe zakupy lepiej byłoby wydać na inwestycje w technologię lub zarządzanie stopniową redukcją niektórych przedsiębiorstw.

Obecnie istnieje impas między związkami a rządem, choć oczekuje się, że propozycje będą musiały zostać ponownie rozpatrzone.