Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Główny wysłannik Yoshimasa Hayashi powiedział swojemu kijowskiemu odpowiednikowi, że Japończycy „są z Ukrainą”

Główny wysłannik Yoshimasa Hayashi powiedział swojemu kijowskiemu odpowiednikowi, że Japończycy „są z Ukrainą”

Minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi powiedział w sobotę swojemu ukraińskiemu odpowiednikowi, że Japonia z determinacją będzie wspierać naród ukraiński, wyrażając solidarność z Kijowem w obliczu rosyjskiej inwazji na ich kraj.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba podziękował Hayashi za wsparcie podczas spotkania w stolicy Polski, mówiąc, że jest to zachęcające dla narodu ukraińskiego.

„Rząd Japonii i ludzie są z narodem Ukrainy” – powiedział podczas rozmów Hayashi, wyrażając solidarność z rozdartym wojną krajem.

Hayashi – specjalny wysłannik premiera Fumio Kishidy – powiedział, że zbada potrzeby ewakuowanych i problemy, z którymi się borykają, aby lepiej ich wspierać, w tym ich przyjęcie do Japonii. Hayashi powiedział również, że Japonia będzie nadal nakładać sankcje na Rosję we współpracy ze społecznością międzynarodową.

Kuleba powiedział, że docenia wsparcie rządu japońskiego dla ewakuowanych i sankcje Japonii wobec Rosji. Udzielił też Hayashiemu szczegółowego wyjaśnienia obecnej sytuacji na Ukrainie. Dwaj ministrowie spraw zagranicznych zgodzili się kontynuować ścisłą współpracę.

Kuleba z zadowoleniem przyjął również decyzję rządu japońskiego o zmianie oficjalnej transliteracji stolicy swojego kraju na ukraińską.Q„lub Kijów, pochodzenia rosyjskiego”w jaki sposóbAlbo Kijów.

Hayashi powiedział, że ostatnie internetowe przemówienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w japońskim parlamencie było wzruszające i przedstawiło zdjęcia Kuliby narysowane przez japońskie dzieci życzące sobie pokoju na Ukrainie.

Minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi (w środku) odwiedza w sobotę placówkę w Warszawie, w której przebywają osoby, które uciekli z Ukrainy.  |  Kyodo
Minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi (w środku) odwiedza w sobotę placówkę w Warszawie, w której przebywają osoby, które uciekli z Ukrainy. | Kyodo

W sobotę Hayashi odwiedził także placówkę w Warszawie, w której przebywają setki ukraińskich ewakuowanych. Liczba osób, które uciekły do ​​Polski, aby uciec przed wojną na Ukrainie, sięgnęła od piątku ponad 2,4 miliona.

Wraz z Jinem Nakatanim, specjalnym doradcą premiera ds. międzynarodowych kwestii praw człowieka, i innymi urzędnikami, Hayashi zwiedził obiekt, w którym znajdują się tymczasowe łóżka. Sekretarz stanu omówił te kwestie z personelem placówki oraz rozmawiał z niektórymi ewakuowanymi.

Hayashi powiedział dziennikarzom, że japoński rząd zapewni „maksymalne wsparcie, aby mogli jak najszybciej powrócić do poprzedniego życia” i że Tokio jest gotowe na przyjęcie tych, którzy chcą przyjechać do Japonii.

READ  Fabryka w Aiken produkuje silniki do bojowych pojazdów wojskowych > Columbia Business Report

Hayashi powiedział, że Tokio bada możliwość zezwolenia ewakuowanym Ukraińcom z Polski, którzy chcą przybyć do Japonii, na pokład samolotu rządowego w obie strony.

„Jesteśmy w trakcie przygotowań” do realizacji planu w terenie – powiedział.

Według poinformowanych źródeł liczba ewakuowanych podróżujących do Japonii z Hayashi może wynosić około 30.

Japonia zdecydowała się wykorzystać rządowy samolot do ewakuacji, ponieważ od rozpoczęcia inwazji 24 lutego ceny lotów gwałtownie wzrosły, co według źródeł utrudnia Ukraińcom w Polsce ucieczkę do Japonii.

Hayashi spotkał się następnie z przedstawicielami organizacji międzynarodowych, aby wymienić poglądy na temat środków wsparcia.

Odwiedził także Grób Nieznanych Żołnierzy w Warszawie i złożył kwiaty, aby opłakiwać poległych na wojnie.

W niedzielę Hayashi odwiedzi biuro łącznikowe rządu japońskiego w Rzeszowie w południowo-wschodniej Polsce, a także pojedzie do obszaru na granicy z Ukrainą.

Podczas pobytu w Polsce do wtorku Hayashi będzie prowadzić rozmowy z wyższymi polskimi urzędnikami.

Placówka w Warszawie zatłoczona ludźmi, którzy w sobotę uciekli z Ukrainy |  Kyodo
Placówka w Warszawie zatłoczona ludźmi, którzy w sobotę uciekli z Ukrainy | Kyodo

Tymczasem minister handlu Koichi Hagiuda powiedział w niedzielę w NHK, że sankcje wobec Rosji będą wzrastać tylko do czasu, gdy porozumienie pokojowe z Ukrainą stanie się jasne.

Hagiuda powiedział, że Japonia oceni wraz z innymi krajami, jakie inne środki można podjąć, aby ograniczyć rosyjską gospodarkę, która już została dotknięta szerokim zakresem ograniczeń handlowych i finansowych.

Powiedział, że rząd nie powstrzymał japońskich firm przed kontynuowaniem działalności w Rosji, ale im dłużej trwa wojna, tym trudniej będzie dalej prowadzić tam interesy.

Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Unia Europejska i inne kraje zaostrzyły sankcje wobec Rosji po inwazji na Ukrainę 24 lutego. W ostatniej rundzie Stany Zjednoczone wytropiły ponad 400 osób, w tym zastępców i doradców prezydenta Rosji Władimira Putina. Wielka Brytania zaatakowała Alfa-Bank JSC i firmę wydobywczą diamentów Alrosa.

Galeria zdjęć (kliknij, aby powiększyć)