Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Gangi oferują pomoc, ponieważ liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi na Haiti przekracza 2200 | wiadomości o trzęsieniu ziemi

W zeszłym tygodniu trzęsienie ziemi zraniło ponad 12 000 osób i zniszczyło ponad 52 000 domów.

Liczba ofiar śmiertelnych w wyniku trzęsienia ziemi o sile 7,2 stopnia na Haiti w zeszłym tygodniu wzrosła do 2207 osób, z czego 344 osoby zaginęły, według krajowej agencji obrony cywilnej.

Liczba ofiar śmiertelnych rośnie wraz z rozwojem operacji pomocowych, a władze mają problemy z bezpieczeństwem w punktach dystrybucji. Gangi porwały ciężarówki pomocy, a nawet karetki pogotowia, zmuszając pracowników pomocy do transportu zaopatrzenia helikopterem.

Wysiłki na rzecz odbudowy zostały również utrudnione przez powodzie i uszkodzenia dróg prowadzące do napięć, które zwiększają napięcia w niektórych najbardziej dotkniętych obszarach. W niektórych miejscach zdesperowane tłumy walczyły o torby z jedzeniem.

W niedzielę jeden z najbardziej znanych gangsterów w stolicy ogłosił w nagraniu wideo w mediach społecznościowych, że jego sprzymierzone gangi zawarły rozejm i pomogą w niesieniu pomocy. Jeśli to się sprawdzi, może to umożliwić przyspieszenie działań pomocowych.

Jimmy Scherezer, nazywany „Grillem”, przywódca sił rewolucyjnych G9, skierował wideo na Facebooku do najbardziej dotkniętych obszarów południowo-zachodniego półwyspu Haiti.

„Chcemy im powiedzieć, że rewolucyjne siły Grupy Dziewięciu i ich sojusznicy, wszyscy za jednego i jeden za wszystkich, współczują ich bólowi i smutkowi” – ​​powiedział Chreiser. „Siły rewolucyjne G9 i ich sojusznicy… będą uczestniczyć w niesieniu pomocy, udzielając im pomocy. Wzywamy wszystkich obywateli do okazania solidarności z ofiarami, próbując się z nimi trochę podzielić.”

Wzrost liczby ofiar śmiertelnych jest pierwszym od środowego wieczoru, kiedy rząd podał liczbę 2189. W niedzielę rząd poinformował, że nadal brakuje 344 osób, 12 268 zostało rannych, a trzęsienie zniszczyło prawie 53 000 domów.

Upadek kościołów w niektórych z najbardziej dotkniętych miast i wsi w zubożałym karaibskim kraju sprawił, że mieszkańcy opłakiwali żałobę na otwartych polach.

READ  Osuwisko w Kolumbii zginęły 23 osoby, w tym kilka osób ukrywających się w domu

Tymczasem w ciężko dotkniętym mieście Les Caye niektórzy uczestniczyli w niedzielnej mszy na świeżym powietrzu, ponieważ święte miejsca zostały poważnie uszkodzone przez trzęsienie, którego epicentrum znajdowało się na zubożałym południowo-zachodnim półwyspie kraju.

Około 200 wczesnych wiernych zgromadziło się w kościele rzymskokatolickim św. Józefa de Simon na obrzeżach miasta na pierwszą niedzielną mszę od czasu katastrofy.

„Wszyscy płakali dzisiaj nad tym, co stracili” – powiedział wielebny Mark Oriel Sayle. „I wszyscy są wyczerpani, ponieważ ziemia wciąż się trzęsie” – dodał, odnosząc się do codziennych wstrząsów wtórnych, które wstrząsały nerwami przez cały tydzień.

Do kraju napływają ekipy pomocowe i ratownicze. Lotniskowiec USS Arlington przyleciał ze Stanów Zjednoczonych w weekend z lekarzami, pielęgniarkami, sprzętem medycznym, dwoma helikopterami i 200 żołnierzami piechoty morskiej.

Ponadto amerykańska organizacja pomocowa Samaritan’s Purse otworzyła szpital polowy w Les Cayes, jednym z największych miast w najbardziej dotkniętym regionie, i przyjęła pierwszych pacjentów.

Niemiecka organizacja pomocowa ISAR Germany wysłała również zespół 33 lekarzy, pielęgniarek i urzędników, a także 11 ton materiałów.

Katastrofa nastąpiła tuż po niszczycielskim trzęsieniu ziemi w 2010 roku, które zabiło dziesiątki tysięcy ludzi.