Brytyjski fotograf osiągnął „Świętego Graala”, rejestrując zorze polarne nad erupcją wulkanu na Islandii.
56-letni Max Milligan rzuca wyzwanie wrzącej lawie, szkodliwym gazom i temperaturom sięgającym 1200 ° C (2192 ° F), ale wyniki fotografa podróżnika są równie niesamowite, jak historia, która się z tym wiąże.
Pan Milligan musiał zapisać się do ekipy poszukiwawczo-ratowniczej i czekać na ewakuację okolicy od wszystkich innych w omawianą noc i był jedynym pozostałym fotografem.
Po tym, jak zespół pozwolił mu wrócić na górę, udało mu się uchwycić obraz, którego naprawdę chciał, o 2.58 rano, zaledwie dwie minuty przed tym, gdy zrobiło się zbyt jasno i okazja przepadła.
„To był mój Święty Graal i było tak ciemno, że nie wiedziałem, że będę go mieć, aż do 24 godzin później, kiedy ściągnąłem go na laptopa” – powiedział Milligan.
Powiedział, że czekał „sześć lat na eksplozję i sześć tygodni”. [after arriving in Iceland] Dla zorzy polarnej, które nie zawsze są idealne, ponieważ przewodniki turystyczne sprawiają, że myślisz, a czasami są po prostu zakryte chmurą.
Powiedział, że teren w dolinie Gildalador, niedaleko stolicy kraju, Reykjaviku, jest podobny do Mordoru.
„Sfotografowałem w życiu pięć wulkanów i nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. To Mordor.
„ Toksyczne gazy wiszą w kieszeniach, więc nosisz maskę przeciwgazową, ale generalnie trzymasz się pod wiatr od lawy.
„Każda wizyta w erupcji się zmieniła, pojawiają się nowe szczeliny, różne strumienie lawy i nieustannie tworzy się nowe podłoże.
„Możesz zbliżyć się do strumieni lawy, wejść w górę i usłyszeć stygnięcie i załamanie lawy, jak trzaśnięcie tysiąca okien, ale przy 1200 stopniach wszystkie twoje policzki mogą wytrzymać dwie minuty.
„Możesz dotrzeć do lawy około dwóch metrów, ale musisz być ostrożny, jeśli zaczniesz ją widzieć, co oznacza, że zaraz wypłynie nowy strumień i czas zacząć działać.
„Można otworzyć się pod twoimi stopami. Myślisz:„ Gdzie mam uciekać? „
Przyspieszyłeś wcześniej?
„Nie, lawa porusza się w większości powoli, więc masz czas”.
Dodał, że gazy są jednakowe pod względem nasilenia.
Może powodować zmęczenie stawów i pieczenie w płucach, a stan zwany „ wulkanicznym gardłem ” może wpłynąć na ciebie później.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce