Euro: rosnące ceny i spadająca waluta
Naszym zdaniem EBC będzie rozczarowany wczorajszą reakcją EUR. Poczuliśmy, że zacieśnienie, które obserwujemy od końca kwietnia było próbą zawężenia spreadów z USA i podniesienia EUR/USD. Europejski Bank Centralny podał wczoraj optymistyczne informacje, ponieważ stopy procentowe w strefie euro wzrosły, a euro spadło. Jak pisał wówczas Francesco Pesol, słabym ogniwem było to, że peryferyjne rynki długu pozostały niezabezpieczone bez wystarczających informacji o pakietach wsparcia antydetalicznego. Odczuwano jednak również, że euro, jako waluta procykliczna, może nie aprecjonować wyższych stóp procentowych, jednocześnie obniżając oczekiwania dotyczące wzrostu. Oznacza to, że możemy zacząć słyszeć więcej o różnicach wzrostu i ich znaczeniu dla międzynarodowych przepływów kapitałowych. Wydaje się również, że premia za ryzyko zaczyna być teraz włączana do euro – to znaczy, że kurs EUR/USD jest o 1,5/2,0% niższy niż sugerują krótkoterminowe modele wartości godziwej. Dziś wyższy wskaźnik CPI w USA i wyższe krótkoterminowe stopy procentowe w USA mogą przebić EUR/USD poniżej 1,0600, zbliżając się do 1,0500/0520. Preferujemy również EUR/CHF poniżej tych poziomów.
Z kolei wczorajsza konferencja prasowa Narodowego Banku Polskiego (NBP) wprowadziła na rynek zaskakująco ostrożny ton. Gubernator Adam Glapinsky wspomniał o zbliżającym się szczycie podwyżek stóp procentowych i zasygnalizował obniżki stóp w przyszłym roku bez oznak złagodzenia presji inflacyjnej. Jednym z powodów takiego tonu, naszym zdaniem, mogą być ostatnie słabe PMI i oczekiwania na spowolnienie PKB. Jednak z naszego punktu widzenia nie zapobiegnie to dalszemu wzrostowi inflacji, a wczorajsza konferencja prasowa nie przekonała nas, że Narodowy Bank zmienia kurs.
Nadal uważamy, że ostateczna stopa procentowa wyniesie 8,5%, ale będzie to trudna droga dla rynków. Po wczorajszej konferencji prasowej, mimo bardzo silnego wsparcia ze strony stóp bazowych, znaleźliśmy polskie stopy procentowe na krótkim końcu krzywej nisko. Tym samym spread w stosunku do euro zmniejszył się o około 20 punktów bazowych. Złoty odpowiedział osłabieniem, które zostało skorygowane pod koniec konferencji prasowej. Jednak naszym zdaniem powrót dyferencjału stóp procentowych do poziomów z połowy maja pozostawił złotego bez ochrony iw najbliższych dniach możemy zaobserwować dalsze osłabienie PLN powyżej 4,62 EUR/PLN. Sądzimy jednak, że w dłuższej perspektywie więcej danych z gospodarki, na czele z odciskami inflacji, utrzyma maszynę do wędrówek i nic się nie zmieni w sytuacji zacieśnienia.
Wreszcie w Europie kontynentalnej mamy dzisiejsze posiedzenie w sprawie stóp procentowych Banku Centralnego Rosji. Konsensus przewiduje obniżkę stóp o 100 punktów bazowych do 10%. Rubel był wyjątkowo silny, biorąc pod uwagę, że wpływy z rachunków bieżących dominują obecnie pozostałą część obrotów USD/RUB – nadwyżka na rachunku obrotów bieżących w okresie styczeń-maj wyniosła 110 miliardów dolarów. Znacznej deprecjacji rubla należy spodziewać się dopiero po tym, jak zakupy energii z zagranicy zaczną zwalniać (jeszcze w tym roku).
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex