Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

FNE Visegrad YR2021: ekskluzywne pytania i odpowiedzi z Frédéric Berardi

Warszawa: Frédéric Berardi, Prezes Zarządu świat kina, czołowego polskiego dystrybutora i dyrektora finansowego firmy Kanał + Polska, rozmawia z FNE o wyjściu polskiego przemysłu filmowego z pandemii COVID-19.

Fryderyk BerardiFNE: Jaka jest sytuacja na polskim rynku dystrybucji kinowej po pierwszych dwóch kwartałach 2021 roku?

Fryderyk Berardi: „Kino powoli przebudowuje swój obiekt, który mocno ucierpiała w wyniku pandemii, która doprowadziła do ograniczeń. W pierwszych dwóch kwartałach tego roku kino znów było bardzo powolne, a kina w Polsce były zamknięte do połowy maja. Jednak , czyli sezon świąteczny, który teraz się kończy, pozwala z większym optymizmem patrzeć na nadchodzące miesiące. Łączna liczba widzów kinowych w tym okresie stanowiła blisko 70% całkowitej oglądalności w tym samym okresie przed pandemią. to dobry wynik, biorąc pod uwagę, że jest mniej pokazywanych polskich filmów – Te filmy są zazwyczaj najbardziej atrakcyjne dla dużej części naszych widzów – a ponieważ powrót do kina wyraźnie nie jest pierwszym wyborem w okresie letnim po okresie zamknięcia. Wierzymy, że taki „stały” powrót nastąpi z pewnością wtedy, gdy na dużym ekranie pojawią się najatrakcyjniejsze produkcje. 25 lat niewinności. Tomek Komenda/25 Sprawa o ostatnią niewinność. Sprawa Tomka KomendyKtóry mimo swojej premiery w warunkach epidemii przyciągnął setki tysięcy widzów. Miejmy nadzieję, że ten scenariusz zamknięcia się nie powtórzy, ponieważ jesień wygląda bardzo obiecująco, jeśli chodzi o nowe wydania. Pojawią się kina Nie zostawiaj śladów / Nie zostawiaj śladów, całkowicie wstrząsająca i tragiczna historia Grzegorza Przemyka, dystrybuowana i produkowana przez CANAL+. Premiera filmu Ślub / Wesele Wojciecha Smarzowskiego, tak uwielbianego przez polskich widzów, jest także przed nami. Ponadto widzowie zobaczą kilka serii historii, które już znają. Ciekawa uwaga – kino familijne i „sprawdzone” historie już przez widzów przyciągają znacznie większą publiczność niż przed pandemią. Brakuje natomiast tak zwanego „kina światowego”. Wróćmy jednak do oczekiwań. Zakładamy, że rynek w pełni odbije się dopiero w drugiej połowie przyszłego roku.

READ  Nie żyje polski reżyser Andrzej Wajda

FNE: Jak Kino Świat działał podczas blokad w 2020 i 2021 roku; Jaka jest twoja strategia w tej niepewnej sytuacji? Jakie są Twoje wyniki finansowe za rok 2020 i dwa pierwsze kwartały 2021 roku; Jakie są Twoje oczekiwania do końca roku?

Fryderyk Berardi: Kino Świat ucierpiało oczywiście bardzo negatywnie w 2020 i 2021 roku przez zamknięcie, przy czym większość naszych przychodów pochodziła zwykle z dystrybucji kinowej. Nie można jednak powiedzieć, że z założonymi rękoma siedzieliśmy podczas ścisłej blokady i czekaliśmy na rozwój wydarzeń. Na szczęście dystrybuujemy nie tylko do kin, ale także do innych partnerów, takich jak VOD, w tym Netflix, Amazon i oczywiście do grupy CANAL+, której jesteśmy częścią. W tym czasie zespół Kino Świat i Canal + Poland wykazali się dużą elastycznością i zaangażowaniem w ochronę naszych działań. Rzeczywiście, w tym czasie realizowaliśmy nasze projekty filmowe i poczyniliśmy nowe inwestycje, aby być gotowym na lepszą przyszłość i nadal zapewniać wspaniałą rozrywkę wszystkim naszym widzom w kinach, a na późniejszym etapie przed nimi . telewizory lub za pośrednictwem naszych ofert transmisji.

FNE: Czy Kino Świat korzystało z jakiejkolwiek formy publicznego finansowania/wsparcia dystrybutorów (tarczy kryzysowej itp.)?

Fryderyk Berardi: „Tak, skorzystaliśmy z pewnej pomocy, w tym z twojego wsparcia Polski Instytut Sztuki Filmowej Oferowany dystrybutorom i producentom.

FNE: Kino Świat to wiodący dystrybutor w Polsce – jaki jest sekret Twojego sukcesu?

Fryderyk Berardi: Kino Świat działa na tym rynku od wielu lat i cieszy się dużym zaufaniem wśród producentów. Powodów jest co najmniej kilka, ale podstawą naszego sukcesu, fundamentem firmy, są jej pracownicy i ich unikalna wiedza. Z tego powodu wiele rzeczy produkujemy „wewnętrznie”, bo wiemy jak to zrobić. Do każdego projektu zawsze podchodzimy indywidualnie i przeznaczamy środki na sprzedaż każdego projektu, co nie jest standardem na rynku. W naszym portfolio znajduje się również bardzo duża liczba wizyt, które często pojawiają się po raz pierwszy w podobnym czasie. Z tego powodu dbamy o to, aby nie konkurowały ze sobą. Producenci to doceniają. Ważną rolę odgrywa tutaj również nasza współpraca z CANAL+: dzięki temu jesteśmy w stanie zapewnić kompleksowe finansowanie nie tylko w zakresie dystrybucji, ale również w zakresie produkcji filmowej.”

READ  Marvel zamyka teraz nowy film Blade – raport

FNE: Jaka jest Pana prognoza dotycząca stanu rynku do końca 2021 roku? Czego możemy się spodziewać?

Fryderyk Berardi: „Wrzesień, październik i listopad to dla kin zawsze okres żniw, a patrząc na listę nadchodzących premier widać, że widzowie będą mieli wiele powodów, aby wracać do kin. Wszystko zależy oczywiście od sytuacji panującej w kinach. koronawirusa, ale z optymizmem patrzymy w przyszłość”.

FNE: Ile tytułów wydałeś w 2020 i 2021 roku; Ile z nich to polskie produkcje; Jakie są największe sukcesy uczestników?

Fryderyk Berardi: W 2020 roku Kino Chowiat zaprezentowało do kin 17 filmów, w tym 8 polskich. Psy 3. W imię zasad / Psy 3. W imię zasad, z prawie 1,2 milionami biletów, był absolutnym hitem. pewnego dnia (980 000 przyjęć) i 25 lat niewinności (721 000 biletów) jest następny i gdyby nie kolejne zamknięcie, tytuły te z pewnością przekroczyłyby próg miliona widzów. Plany na 2021 r. to pierwsze w tej chwili pokazy 36 filmów, z czego połowa to filmy polskie. Jak wspomniałem wcześniej, największe sukcesy w tym roku odniosły produkcje familijne – do tej pory obejrzało je blisko 310 tysięcy widzów. Wojna z Dziadkiem / Wojna z dziadkiem, I Lacey, wracaj! / Lacey, wracaj! Miała 204 000 widzów. Oba produkty są nadal dostępne w kinach, więc całkowita widownia będzie znacznie większa.

FNE: Co roku na szczyt polskiej kasy zdobywa polski tytuł – dlaczego?

Fryderyk Berardi: „Polscy widzowie po prostu kochają polskie produkty. Uwielbiamy oglądać naszych lokalnych aktorów. Dobrze czujemy się patrząc na znajome środowisko i słysząc język polski. Dotyczy to nie tylko filmów, ale także seriali. Zajmujemy się również produkcją coraz lepsze kino lokalnie, zdobywające wiele nagród na międzynarodowych festiwalach. Polscy widzowie to doceniają.”

2021 dla boomu filmowego w krajach Grupy Wyszehradzkiej (YR2021) Projekt skupia twórców filmowych i profesjonalistów kultury z V4 w celu odbudowy przemysłu filmowego, który mocno uderzył w pandemię COVID oraz ponownego nawiązania kontaktu z widzami filmowymi w całym regionie i poza jego granicami. Chcemy podzielić się wnioskami na temat dotarcia do odbiorców w sieci oraz zalet wydarzeń hybrydowych w tworzeniu nowych połączeń w regionie wyszehradzkim.