Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Film promocyjny polskiej telewizji państwowej wywołuje oskarżenia o stronniczość wobec nowego rządu

Film promocyjny polskiej telewizji państwowej wywołuje oskarżenia o stronniczość wobec nowego rządu

Polski nadawca państwowy TVP został oskarżony o uprzedzenia polityczne wobec nowego rządu, który kontrowersyjnie przejął kontrolę nad stacją po dojściu do władzy w grudniu, publikując promocyjne wideo przedstawiające wszystkich polityków z koalicji rządzącej.

Tymczasem dziennikarz, jedyny obecny na miejscu niepolityk, wyraził złość, że pojawił się w reklamie bez jego zgody, i oskarżył stację TVB o fałszywe przedstawienie jego komentarzy. TVB przeprosiła i obiecała go zwolnić.

Reklama jest zbiorem fragmentów gości, którzy niedawno pojawili się w całodobowym kanale informacyjnym TVP Info. Celem było nagłośnienie pozytywnych zmian w stacji po wyrwaniu jej spod kontroli przez byłą rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która uczyniła z mediów publicznych tubę propagandy.

Mówi uśmiechnięty Bronisław Komarowski, który był prezydentem Polski w latach 2010-2015 i jest powiązany z obecną główną partią rządzącą, Platformą Obywatelską (PO).

„Po raz pierwszy od sześciu lat jestem w telewizji publicznej i jestem szczęśliwa” – mówi minister zdrowia Isabella Lessina, także PO. W reklamie pojawiają się także minister spraw zagranicznych PO Radosław Sikorski i eurodeputowany Robert Pietron, jeden z liderów młodszego partnera koalicyjnego PO – Lewicy (Lewica).

Jacek Nijinkiewicz to jedyny dziennikarz, który nie jest politykiem Rzeczpospolita Gazeta. „Jestem tutaj [in the TVP Info studio] Po raz pierwszy od 2017 roku”.

W czasach PiS TVP służyła promocji rządu i atakowaniu opozycji, natomiast opozycyjni politycy i dziennikarze krytyczni wobec rządu PiS byli rzadko zapraszani przez nadawcę publicznego, a niektórzy odmawiali występów w kontrolowanych przez PiS mediach państwowych.

READ  Polska przeznaczy 1,8 miliarda euro międzynarodowych inwestorów na projekt „megalotniska”.

Nowa reklama zdaje się pokazywać, że się zmienił. Krytycy zwracali jednak uwagę, że dobór takich gości sprawia wrażenie utrwalenia tego samego rodzaju jednostronnego przekazu, jaki TVP często potępiała za PiS.

„To miejsce nie powinno było powstać. Jest w starym stylu TVP” – stwierdził Nijinkiewicz Naciskać czasopismo. Telewizja publiczna nie powinna wykorzystywać wypowiedzi polityków jednej ze stron do własnej promocji.

Nijinkiewicz miał też inne obawy co do tego miejsca. W swoim poście w X wyjaśnił, że nie zgodził się na to, ponieważ przyszedł do TVP jedynie po to, by porozmawiać o największej w Polsce corocznej zbiórce charytatywnej (WOŚP). Zażądał usunięcia go z nagrania.

„Cieszę się, że TVB nie emanuje nienawiścią” – powiedział Naciskać. „Poszedłem tam, żeby powiedzieć, że cieszę się, że w TVP nie ma już cenzury wobec WOŚP”.

Wyjaśnił również, że na filmie pokazano tylko część jego komentarza, który błędnie zinterpretował jego słowa. „Cieszę się, że wróciłem do TVP, cieszę się, że mogłem tam być”.

Dziennikarz dodał, że odrzucił inne zaproszenia do występów w stacji, „ponieważ uważam, że ostatnie zmiany w tych mediach nie zostały wprowadzone zgodnie z prawem”.

Grudniowe przejęcie mediów publicznych przez nowy rząd spotkało się z krytyką nie tylko głównego obecnie PiS opozycyjnego, ale także wielu ekspertów prawnych. Szereg orzeczeń sądowych skutecznie odrzucało niektóre metody zastępowania menadżerów w placówkach państwowych.

READ  Polska: Autostrada do „piekła” zakazana, ponieważ grupy religijne sprzeciwiają się „szatańskiej” linii autobusowej 666 | Wiadomości ze świata

Rząd upiera się, że działał zgodnie z prawem i wskazuje na inne orzeczenia sądów, które wyszły na jego korzyść.

Wczoraj Nijinkiewicz poinformował, że TVB przeprosiła go za zaistniałą sytuację. „Spot powinien zostać wymieniony, mojego udziału nie będzie. Sprawę uważam za zamkniętą” – napisał na X.

Reklama wywołała kolejne krytyczne komentarze. Patryk Michalski, dziennikarz wiodącego serwisu informacyjnego Wirtualna Polska, zwrócił uwagę, że wielu, którzy pracowali w TVP za poprzedniego rządu, nadal piastuje swoje stanowiska i pracuje na podobnych zasadach.

„Pracują tam nadal ci sami ludzie, którzy służyli PiS. Teraz starają się służyć nowemu rządowi” – ​​napisał w X.

„Nie dziwi mnie awantura wokół tego miejsca” – powiedział cytowany przez Virtualna Polska profesor Jerzy Kopania z Uniwersytetu w Białymstoku. „Nowi działacze TVP ogłosili, że [the station] Teraz bądź obiektywny i różnorodny. Ale jak to jest? Całkowicie jednostronne.”


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

Źródło zdjęcia głównego: Zrzut ekranu ze Spotu informacyjnego TVP