Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Europa pracuje nad komercyjną kapsułą kosmiczną

Europa pracuje nad komercyjną kapsułą kosmiczną

  • Napisane przez Jonathana Amosa
  • Reporter naukowy
Skomentuj zdjęcie,

Grafika: Europejskie firmy mają już koncepcje, które mogłyby pojawić się w konkursie na kapsułki

W ramach konkursu organizowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną powstanie zautomatyzowana kapsuła do transportu ładunku do i z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Oczekuje się, że samochód wykona swój dziewiczy lot w 2028 roku.

Inicjatywa ta stanowi zasadniczą zmianę w tradycyjnym sposobie, w jaki Europejska Agencja Kosmiczna zarządza swoimi projektami.

Zwycięzca konkursu otrzyma od agencji środki finansowe i wsparcie techniczne, musi jednak obsługiwać kapsułę na zasadach komercyjnych.

Będzie musiała częściowo sfinansować rozwój, a następnie „sprzedać” „usługę” zaopatrzenia Europejskiej Agencji Kosmicznej, która stanie się „głównym klientem”.

Jeśli przedsięwzięcie zakończy się sukcesem, firma stojąca za nową kapsułą może zostać poproszona o jej modernizację, tak aby mogła transportować na orbitę także astronautów ESA, ponownie w ramach usług komercyjnych.

„Wyobrażamy sobie [the capsule] „W taki sposób, że nie jest to ślepy zaułek, co oznacza, że ​​jest otwarty i mógłby w przyszłości przekształcić się w pojazd załogowy, jeśli państwa członkowskie tak postanowią” – powiedział Joseph Aschbacher, dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej.

„Ostatecznie może również ewoluować [to go to] Inne kierunki, może na Księżyc.

Dyrektor generalny dodał, że w agencji utworzono zespół Tygrysów, którego początkowy budżet na rozpoczęcie zawodów wynosił 75 mln euro.

Pomysł spotkał się w poniedziałek z entuzjastycznym poparciem państw członkowskich ESA na szczycie w Sewilli w Hiszpanii.

Skomentuj zdjęcie,

NASA kupuje teraz swoje potrzeby transportowe od SpaceX

Konkurencyjny model zamówień publicznych bardzo dobrze sprawdził się w przypadku NASA.

NASA była właścicielem i operatorem wszystkich swoich statków kosmicznych. Kiedy jednak wycofano z użytku kultowe promy kosmiczne, firma zdecydowała się zamiast tego zacząć pozyskiwać nowych dostawców, oferując im umowy o stałej cenie i zachęcając do postępu w zakresie płatności za kamienie milowe.

Tak pojawił się SpaceX, którego właścicielem jest biznesmen Elon Musk. Od tego czasu jego kalifornijska firma stała się dominującym dostawcą usług transportu kosmicznego dla NASA. Amerykańska agencja kupuje miejsca w kapsułach SpaceX do transportu astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną i z powrotem oraz zawiera umowy z rakietami SpaceX na wysyłanie misji naukowych poza Ziemię.

W konkursie ESA podjęta zostanie próba odtworzenia modelu, który zapewnił NASA w dziedzinie transportu dostęp do szybszych, bardziej innowacyjnych i tańszych technologii kosmicznych.

Anna Christmann, polityk Partii Zielonych, która kieruje polityką lotniczą niemieckiego rządu i przewodnicząca szczytu w Sewilli, stwierdziła, że ​​ESA przechodzi zmianę paradygmatu.

„Aby rozpocząć tego typu konkursy, potrzebne są fundusze publiczne, ale przyciąga to inwestorów, którzy lokują swoje pieniądze w firmach prywatnych” – skomentowała.

„Kiedy porównujemy budżety kosmiczne, Europa nie różni się zbytnio od innych po stronie publicznej. Największa różnica dotyczy prywatnej strony inwestycji i to właśnie chcemy zmienić.”

Źródło obrazu, Europejska Agencja Kosmiczna/CNES/Aranespace/JM Gillon

Skomentuj zdjęcie,

Do debiutu Ariane 6 pozostało jeszcze kilka miesięcy

Państwa członkowskie ESA w Sewilli również zobowiązały się do długoterminowego stosowania tego podejścia przy zakupach rakiet.

Dziś wyrzutnie w Europie przeżywają kryzys. Nowy pojazd do transportu ciężkiego Ariane-6 jest opóźniony o wiele lat, a rakieta średniego udźwigu Vega-C została uziemiona z powodu niedawnych awarii.

Państwa członkowskie ESA poniosły ogromne koszty, aby spróbować przywrócić realizację tych projektów na właściwe tory, uznano jednak, że obecna sytuacja nie powinna się powtórzyć w nadchodzących dziesięcioleciach.

W tym celu europejski przemysł stanie również przed wyzwaniem dostarczania rakiet nowej generacji w modelu usługowym, ograniczając odpowiedzialność europejskich podatników, których poproszono o głębsze dotowanie istniejącego sprzętu.

Na przykład Ariane-6 będzie otrzymywać do 340 mln euro (295 mln funtów) rocznie w ramach wsparcia w pierwszej fazie eksploatacji.

„Wszystkie 22 państwa członkowskie ESA zgodziły się, że musimy zmienić sposób, w jaki kupujemy wyrzutnie na przyszłość” – powiedział dr Aschbacher.

Na spotkaniu w Sewilli podjęto także decyzje, zgodnie z którymi satelity będą odgrywać większą rolę w pomaganiu krajom europejskim w osiąganiu ich celów w zakresie zerowej emisji dwutlenku węgla netto. Dobrym tego przykładem jest wykorzystanie danych kosmicznych do skuteczniejszego kierowania samolotami, tak aby przyczyniał się on do redukcji gazów cieplarnianych.

Ponadto ESA udostępniła sygnatariuszom swoją kartę dotyczącą usuwania śmieci. Zachęca to wszystkich pracujących w kosmosie, aby nie pozostawiali żadnych urządzeń, które mogą zakłócać zadania operacyjne.

Wielka Brytania, jeden z krajów Wielkiej Czwórki Europejskiej Agencji Kosmicznej, będzie w nowym roku promować nowe ramy regulacyjne, których celem będzie promowanie dobrych zachowań, a nawet stworzenie rynku usług usuwania śmieci z orbity.

Brytyjski minister nauki George Freeman powiedział: „Chcemy nagradzać operatorów przestrzegających przepisów”.

Powiedział BBC: „Gdybyś powtórzył to, co zaproponowałem, gdybyś wykonywał konserwację samolotu i nie przyczyniał się do powstawania śmieci kosmicznych, zapewnilibyśmy ci szybsze licencje, lepsze ubezpieczenie i szybszy dostęp do finansowania”. Aktualności.

READ  Wystrzelenie rakiety SpaceX z zachodu słońca generuje obrazy „kosmicznej meduzy”.