W centrum Ziemi powoli pęcznieje gigantyczna kula litego żelaza. To jest wewnętrzne jądro, a naukowcy odkryli niedawno intrygujące dowody na to, że jego narodziny pół miliarda lat temu mogły odegrać ważną rolę w ewolucji życia na Ziemi.
W tamtym czasie pole magnetyczne naszej planety słabło – a to mogło mieć katastrofalne konsekwencje, jak mówią. Pole to zazwyczaj chroni życie na powierzchni, odpierając promieniowanie kosmiczne i naładowane cząstki emitowane przez nasze Słońce.
Ale 550 milionów lat temu spadła do ułamka swojej obecnej siły – zanim nagle odzyskała swoją siłę. W następstwie tego ponownego rozruchu planety Ziemia doświadczyła nagłego rozrostu złożonego, wielokomórkowego życia na swojej powierzchni. Była to eksplozja kambryjska, kiedy większość głównych grup zwierząt pojawiła się po raz pierwszy w zapisie kopalnym. Naukowcy powiązali go teraz z wydarzeniami znajdującymi się w centrum Ziemi.
Nasza planeta składa się z sfer. Istnieje warstwa skalna o grubości 5–70 km, która pokrywa ziemię jak skorupka jajka. Nazywa się to skorupą, a poniżej znajduje się płaszcz z 3000 km krzemianu. Na dole znajduje się zewnętrzny rdzeń, który jest wykonany z roztopionego żelaza, a wewnątrz znajduje się kolejna kula – z litego żelaza. Ma średnicę ponad 2000 kilometrów i rośnie o około milimetr rocznie.
„Pole magnetyczne Ziemi jest generowane przez wiry żelaza w jądrze zewnętrznym” – powiedział John Tarduno, profesor geofizyki na Uniwersytecie Rochester w Nowym Jorku. „Przed eksplozją kambryjską rdzeń był całkowicie stopiony, a jego zdolność do generowania pola magnetycznego załamywała się”.
Analiza kryształów w skałach w Quebecu przez zespół Tarduno wykazała, że ziemskie pole magnetyczne stanowiło mniej niż 10% jej obecnej siły i zapewniałoby słabą ochronę przed promieniowaniem kosmicznym i słonecznym. Mówi się, że dynamo napędzające pole magnetyczne Ziemi prawdopodobnie traciło siłę z powodu szybkiej utraty ciepła z jądra.
Następnie rdzeń zaczął krzepnąć w swoim centrum, co miało poważne konsekwencje. To w zasadzie ruchy turbodoładowania w zewnętrznym jądrze, zwracające siłę do pola magnetycznego planety. „Nasze badania wskazują, że formowanie się jądra wewnętrznego rozpoczęło się około 550 milionów lat temu i miało to miejsce przed wybuchem kambryjskim” – powiedział Tarduno.
Dlaczego i jak narodził się wewnętrzny rdzeń, było tajemnicą. Od swojego małego początku pół miliarda lat temu urósł w kulę litego żelaza wielkości księżyca. Jest to najbardziej zmineralizowane miejsce na Ziemi i ma duży wpływ na warunki na powierzchni.
Co ważniejsze, zapewniła naszemu światu pole magnetyczne. Obserwacje innych światów – gdzie te pola zniknęły – ujawniają tragiczne konsekwencje tej utraty. Przykładem jest Mars, który stracił swoje pole magnetyczne cztery miliardy lat temu. Niechroniona przed wiatrem słonecznym – ciągłym strumieniem protonów i elektronów wylewających się z powierzchni Słońca – atmosfera Marsa została wypchnięta w kosmos, pozostawiając jej powierzchnię martwą i pozbawioną wody.
„Ziemia nie ewoluowałaby tak jak Mars, ale z pewnością straciłaby więcej wody niż obecnie, gdyby nie uruchomiła ponownie swojego pola magnetycznego” – dodał Tarduno. „Z pewnością była to bardziej sucha planeta niż ta, na której żyjemy dzisiaj”.
Jednak geofizyk niechętnie spekulował, w jaki sposób odrodzenie się pola magnetycznego Ziemi wpłynie na ewolucję życia. „Nie sądzę, aby powrót ziemskiego pola magnetycznego i późniejsza eksplozja życia na Ziemi mogły być bez związku. Ale nie możemy jeszcze powiedzieć, jaka jest dokładna forma wydarzeń. To wymaga dalszych badań”.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
Firma zajmująca się planowaniem powierzchni handlowych CADS postrzega technologię jako odpowiedź na Święta Wielkanocne i inne sezonowe wyzwania w 2024 r. — Retail Technology Innovation Hub
Astronomowie odkryli, że woda unosi się w części przestrzeni, która tworzy planetę
Tęskniłam za nim bardzo długo! Satelita NASA i martwy rosyjski statek kosmiczny zbliżają się do siebie na swojej orbicie