Urzędnicy twierdzą, że dwa helikoptery armii amerykańskiej Black Hawk rozbiły się w Kentucky podczas misji szkoleniowej, powodując „wiele ofiar”.
Helikoptery ze 101. Dywizji Powietrznodesantowej (Air Assault) rozbiły się około godziny 22:00 w środę w hrabstwie Trigg w stanie Kentucky, na północny zachód od Fort Campbell, poinformowała baza wojskowa w czwartkowym oświadczeniu.
„Możemy potwierdzić, że zeszłej nocy dwa samoloty 101. klasy miały wypadek, w wyniku którego doszło do wielu obrażeń” – napisała później na Twitterze 101. Dywizja Powietrznodesantowa.
„W tej chwili skupiamy się na zaangażowanych żołnierzach i ich rodzinach”.
Gubernator Kentucky Andy Beshear powiedział wcześniej, że spodziewano się śmierci.
„Mieliśmy trudne wieści z Fort Campbell, z wczesnymi doniesieniami o katastrofie helikoptera i spodziewanych ofiarach śmiertelnych” – napisał na Twitterze.
Powiedział, że policja Kentucky i zarządzanie kryzysowe reagują.
„Proszę, módlcie się za wszystkich dotkniętych” – napisał Bashir na Twitterze.
Fort Campbell powiedział, że incydent jest badany.
„Więcej informacji zostanie ujawnionych, gdy tylko staną się dostępne” – powiedziała.
Fort Campbell jest siedzibą 101. Dywizji Powietrznodesantowej, jedynej dywizji szturmowej armii amerykańskiej.
Nazywana „Wrzeszczącymi Orłami”, dywizja została aktywowana w sierpniu 1942 roku i zyskała rozgłos podczas II wojny światowej podczas lądowania w D-Day i bitwy o Ardeny.
Dywizja brała ostatnio udział w operacjach w Iraku i Afganistanie.
Nadchodzi więcej.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce