Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Doradca polskiego premiera wzywa telewizję państwową do ataku na sąd za negatywne orzeczenie

Z przecieku e-maila wynikało, że doradca polskiego premiera wysłał do szefa telewizji publicznej prośbę o „zaatakowanie” sądu, który wydał wyrok przeciwko szefowi rządu. Stacja, DVB, nadała wiadomości ściśle związane z żądaniem.

Osobno sekretarz w kanclerz premiera powiedział ambasadorowi RP w Waszyngtonie, że powinien spróbować „politycznej eliminacji” Kongresu USA, który krytykował Polskę, zachęcając do poparcia swoich republikańskich rywali.

Od czerwca wyciekła seria podejrzanych e-maili – rzekomo ze zhakowanego konta premiera Michała Dworczyka.

Rząd potwierdził, że konto Dworczyka zostało zhakowane, ale odmówił potwierdzenia lub zaprzeczenia autentyczności prywatnych wiadomości, które wyciekły. Jednak niektóre zostały potwierdzone przez nadawcę lub odbiorcę jako autentyczne.

Polska twierdzi, że zhakowała polskich urzędników związanych z rosyjskimi służbami bezpieczeństwa

Najnowszy tom przecieków miał pochodzić z maila z 27 września 2018 roku i od Mariusza Chłopika, bliskiego sojusznika premiera Mateusza Morawieckiego. Został on wysłany do szefa TVP Jacka Kurskiego i Jarosława Olechowskiego, szefa organizacji odpowiedzialnej za wiadomości w mediach publicznych. Powielony przez Dworczyka.

Wiadomość została wysłana w odpowiedzi na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie przeciwko Moravikiemu. Sąd nakazał premierowi publiczne sprostowanie fałszywego oświadczenia złożonego podczas kampanii na temat osiągnięć poprzedniego rządu.

„Mamy żądanie, aby TVP bardzo ładnie zaatakowała tych, którzy jutro wydali ten werdykt [say that] Warszawski Sąd Apelacyjny jest generalnie stajnią egejską” – napisał Chłopik, zgodnie ze zrzutami ekranu domniemanego e-maila.

„Takie pytania można zadawać PiS [the ruling Law and Justice party] Politycy jutro w studiu ”- kontynuował. „Michał Dworczyk i ja musimy wiedzieć kto jedzie, a potem ich przygotujemy.”

READ  Nowy port lotniczy w centralnej Polsce o krok bliżej do rzeczywistości - Airport World

E-mail zawierał pomysły z „spotkania kilku kluczowych postaci” na temat tego, jak zaatakować sędziów i Sąd Apelacyjny. Ten sam sąd uniewinnił posła opozycji od przekupstwa i zalecił szefowi jego trybunału „wspomnieć, jak bronił przestępców i oszustów”.

Następnie w wiadomościach TVP – które rząd wykorzystuje jako rzecznik propagandowy – przytoczono kilka przykładów sugerowanych w proponowanym e-mailu Chłopika.

W odpowiedzi na dzisiejszy przeciek Olechovsky napisał na Twitterze: „Nie wiem o takim e-mailu”. „Poszedł do spamu lub był po prostu fałszywy” – zasugerował.

Jednak wielu komentatorów twierdziło, że według słów Tomasa Liz, autora Liberalism, e-mail potwierdził, że media publiczne były „psami na czele rządu”. Newsweek Polska.

Nadawcy publiczni w Polsce zawsze byli pod wpływem jakiejkolwiek partii w rządzie. Ale odkąd PiS doszedł do władzy w 2015 roku, wykorzystuje je do nagłaśniania programu rządu i atakowania jego przeciwników, upolityczniając państwowe media jak nigdy dotąd.

Szef telewizji publicznej mówi, że obce mocarstwa próbują obalić polski rząd za pomocą akapitu piątego

W tym tygodniu wyciekł kolejny e-mail z 2018 roku, który podobno pochodził od sekretarza prezydenta Moraviki Andrzeja Pavlovka. Powstała w odpowiedzi na komentarze Roh Kanny z Kongresu Demokratów, który potępił Polskę za uchwalenie ustawy nazywającej ich „słynnymi kolaborantami nazistów”.

Pavlெzek napisał do Moraviki, Dwarsika i Piotra Wilzka, ówczesnego ambasadora Polski w Waszyngtonie, zgodnie z ujawnionymi zrzutami ekranu z otrzymanego e-maila (chociaż jego autentyczność nie została potwierdzona ani zaprzeczona, a Pavlெzek nie komentował publicznie).

Zasugerował, aby zachęcić polskie organizacje w Stanach Zjednoczonych do „oficjalnej krytyki” Channy. „Na dłuższą metę… powinniśmy spróbować usunąć politycznie przedstawiciela Channę” – powiedział Paulsek, zgodnie z przeciekiem.

Można to zrobić, w tym „finansować” za pośrednictwem polskich grup, które „wspierają republikańskich rywali w Rohingya”. W e-mailu sugeruje się znalezienie „osoby zaufanej”, takiej jak polska ambasada w Los Angeles, „w celu dokonania analizy działań Repha Khana, jego rywali, okręgu wyborczego, sojuszników i przeciwników”.

Źródło: Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl