Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Dlaczego Komisja powinna ignorować „niewłaściwy kompromis” Polski – EURACTIV.com

Dinek Strick i Thieves Ruten przekonują, że jeśli Komisja Europejska ulegnie naciskom polskiego rządu, to nie tylko naprawi kryzys praworządności, ale go pogłębi.

Tineke Strik jest holenderską posłem do PE. Thijs Reuten jest holenderskim eurodeputowanym w Komitecie Socjalistów i Demokratów

W prowokacyjnym wywiadzie w zeszłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki zaproponował plan „uproszczenia” kryzysu praworządności. Jeśli Komisja wycofa groźby sankcji finansowych, polski rząd jest gotów usunąć swoją nielegalnie utworzoną izbę regulacyjną. Wydaje się, że kluczem Moraviki jest zapewnienie funduszy na odbudowę rządowi 19.

Komisja nie powinna nawet rozważać pójścia na ten fałszywy kompromis. Jeśli rząd PIS zdecyduje się zapewnić fundusze na odbudowę Covid-19 lub usunąć inne bariery przed wdrożeniem orzeczeń Europejskiego Trybunału, to nie po to, aby naprawić kryzys prawny, ale go pogłębić.

W ciągu ostatnich pięciu lat polski rząd wyposażył polskie sądownictwo do realizacji jego programu politycznego. Jedną z kluczowych kwestii jest tutaj możliwość ukarania sędziów przez izbę dyscyplinarną – w której skład wchodzą wyłącznie sędziowie powołani przez rząd PiS – co może doprowadzić do ich usunięcia. Nawet jeśli izba regulacyjna zostanie rozwiązana, bezprawne powoływanie jej sędziów i odwoływanie innych sędziów nie ulegnie zmianie., Praworządność w Polsce nie zostanie przywrócona. Dlatego sąd nakazał Polsce rozwiązać izbę regulacyjną i zawiesić kilka kluczowych aspektów jej regulacji.

Choć polski rząd nie stosuje się w pełni do orzeczeń TSUE, Komisja nie pomoże w żaden sposób polskim obywatelom, jeśli uzna, że ​​spór o środki na umorzenie powinien zostać rozwiązany. Liderzy PIS nie muszą naprawdę przywracać niezawisłości sądownictwa, ale mogą przenieść nielegalnie mianowanych sędziów do innych izb i realizować plany dalszej „reformy” sądownictwa. Było to początkowo nie do przyjęcia z punktu widzenia prawa obywateli polskich do rzetelnego procesu, ale podważa wzajemne powiązania orzeczeń sądowych.

READ  Dzisiejsza runda wiadomości w Polsce – pierwsze wiadomości

Kiedy odwiedziliśmy Polskę w zeszłym tygodniu, rozmawialiśmy z wieloma politykami i sędziami, którzy znali tę rzeczywistość. Wiedzą, że rządowy plan obalenia rządów prawa w Polsce rozpoczął się wiele lat temu i nie został jeszcze zrealizowany. Jeśli UE zniesie sankcje, zanim orzeczenia TSUE zaczną obowiązywać, na przykład, przywrócenie zwolnionych sędziów sprawi, że polski rząd poczuje się wzmocniony do kontynuowania tej drogi. Zatwierdzenie polskiego planu ratunkowego byłoby wisienką na torcie, o co rząd PiS mógłby zabiegać jako o duży sukces.

Jeśli Komisja porzuci swój główny wpływ na podstawie fałszywego roszczenia Moraviki do przywrócenia niezawisłości sądownictwa, może to jeszcze bardziej zaostrzyć rządy prawa w Polsce. W rzeczywistości osłabia cały porządek prawny UE. Inne rządy krajowe w UE, kierujące się ścieżką do autorytaryzmu, poczują się wzmocnione takim kompromisem. Umacnia to ich przekonanie, że sytuacja w zakresie prawa i porządku UE może zostać podważona zgodnie z ich celami politycznymi.

Praworządność nie sprzyja negocjacjom, takim jak pułapy budżetowe czy alokacja taryf, i nie bez powodu. To jest polityka, na której Unia Europejska ustanowiła swoje traktaty. Kompromis w sprawie niezależności sądownictwa złamałby to podstawowe porozumienie między wszystkimi państwami członkowskimi. Jako obrońca konwencji Komisja jest zobowiązana do rozwiązania kwestii niepełnych, niż pełne poszanowanie tej centralnej koncepcji prawa i porządku UE.