Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Dlaczego „Gabinet ciekawości” jest listem miłosnym Guillermo del Toro do „Nocnej galerii” Roda Serlinga

Dlaczego „Gabinet ciekawości” jest listem miłosnym Guillermo del Toro do „Nocnej galerii” Roda Serlinga

Kiedy Guillermo del Toro wychodzi z ciemności, by zaprezentować „Gabinet ciekawości”, jest prosto z 1969 roku.

Ośmiodcinkowa antologia horroru pojawiła się w pierwszej dziesiątce serii Netflix od czasu premiery 25 października. Każdy pięknie wykonany odcinek zaczyna się od twórcy i gospodarza Del Toro cel techniczny Od jego skomplikowanego rządu po przedstawienie opowieści i jej reżysera, a także rzeźbę w szachach dla każdego reżysera.

W tweecie del Toro nakreślił pewne inspiracje ze swojego gabinetu: „First Night: EC sentyment”, napisał, odnosząc się do potężnych komiksów horrorów EC z lat 50., takich jak Tales from the Crypt i The Vault of Horror. „Second Night: Unsettling and 'Now’, Third Night: Period/Pulp Classics i Last Night: Voices są, moim zdaniem, czyste i głośne w symfonii tego gatunku”.

Ale del Toro zagłębia się w swoje wprowadzenie do nadchodzącej, niedawno rozszerzonej edycji niezastąpionego „Rod Serling’s Night Gallery: Wycieczka po godzinach” Scotta Skeltona i Jima Bensona (Creature Features). Wcześniej przyjrzeliśmy się wolumenowi, który ma się ukazać w grudniu. Jeśli wprowadzenie do gabinetu del Toro przypomina ci legendarny pokaz antologii horrorów z lat 1969-1973, to nie jest to przypadek. W serii, która pojawiła się kilka lat po „Strefie mroku”, Serling wyszedł z cienia w podobny sposób, prezentując panel dla każdej historii. Del Toro pamięta,

Kiedy byłem małym chłopcem, „Nocną galerię” oglądałem bardzo późno w nocy w domu mojej babci, kiedy wszyscy już zasnęli. Mam niesamowicie żywe wspomnienia z serialu i strach, który ogarnął mnie, gdy oglądałem każdy odcinek: wspaniały początek, który pokazuje te szerokokątne twarze, wypaczone i łuskowate; Wspaniała muzyka Gila Melle, która wywoływała strach i podekscytowanie; oraz starannie opracowane wprowadzenie Roda Serlinga do przerażających i przerażających obrazów Toma Wrighta, które do dziś prześladują moją wyobraźnię.

READ  Jest jeszcze jedna tradycja NASCAR, która musi odejść

„Galeria nocna” wywarła niezatarte wrażenie na del Toro, nawet bardziej niż uznał za najbardziej technicznie zaawansowaną „strefę zmierzchu”. Serling był niesławnie sfrustrowany faktem, że miał mniejszą kontrolę twórczą nad „Nocną Galerią”, w wyniku czego powstał serial, który wciąż jest lubiany, ale uważany za bardziej udany pod względem jakości. Mimo to del Toro pisał, że go faworyzuje, „ponieważ zajmuje się przejmującymi i poetyckimi refleksjami na ciemniejsze tematy”.

Jako jedną ze swoich ulubionych historii wymienia „Chrystusa na Mott Street”. Wyreżyserowana przez Dona Taylora z Teleplay Serlinga, szczególnie przejmująca opowieść przedstawia chłopca (Ricky Powell) próbującego pomóc przykutemu do łóżka żydowskiemu dziadkowi (Edward J. Robinson) w okresie świątecznym oraz przyprowadzającego do domu tajemniczego czarnoskórego mężczyznę (Yapete Koto), który był przekonany, że może… to pomaga. Historia była osobista dla del Toro, który spędził kilka sezonów ze swoją wątłą babcią podczas nieobecności rodziców. Można też zobaczyć DNA „Mott Street” w pierwszym filmie del Toro, „Kronos” z 1993 roku, o młodej dziewczynie, którą znalazł wampir.

Przeczytaj także:
Recenzja „Guillermo del Toro Gabinet osobliwości”: Antologia Netflix pozwala zabłysnąć 8 reżyserom horrorów

Półlegendarny szokujący spektakl Galerii Nocnej „Gąsienica” wywarł również silne wrażenie na młodym del Toro. Możesz to również wiedzieć a straszny kolczyk do ucha. W jednej ze swoich ostatnich ról Lawrence Harvey gra worek pełen potu w malajskiej dżungli i chce, aby żona swojego kolegi (Joanna Pettit) i knowała, by pozbyć się drugiego mężczyzny w przerażający sposób: wrzuć mu worek ucha do ucha więc przebije jego mózg i spowoduje chronicznie bolesną śmierć.

W Po godzinach del Toro lamentuje, że Serling może nie był tak chwalony jak jego współcześni, tacy jak Paddy Chayevsky („Siatka”) i Regional Rose („12 Angry Men”), ale to Serling bardziej ukształtował jego własne uczucia. Pisze: „W moim sercu, jego opowiadania do 'Nocnej Galerii’ są jednym z najważniejszych wpływów na moje życie twórcze i sposób, w jaki postrzegam świat”.

READ  Boris Johnson wyjechał na gorące wakacje, opuszczając Wielką Brytanię w środku kryzysu? Brytyjska prasa była przytłoczona

Del Toro robił coś innego, co robił Serling: pomagał wprowadzić horror i fantazję do głównego nurtu, nawet jeśli nie używał ich tak często, jak trojanów społecznościowych. Chociaż większość horrorów może być niskobudżetowymi, odpornymi na gotówkę, ale nadal dochodowymi sprawami, dzieło del Toro od „Chronos” do „Cabinet” jest znane ze swojego imponującego wyglądu, a krytycy ogólnie je uwielbiali – dzięki jego książce z 2017 r. The Creature From Czarna Laguna „Tributes” The Shape of Water, zdobywca czterech Oscarów, w tym dla najlepszego reżysera i najlepszego filmu.

Podobnie jak Lucas, Spielberg i Tarantino, del Toro zrobił karierę, wybierając gatunek muzyczny, który kiedyś kochał, wydobywając z niego to, co najlepsze, i przedstawiając go nowej publiczności z polerowaniem, które rzadko miały oryginały. Choć każdy może pokochać „Nocną galerię”, jego ograniczenia budżetowe mogą wahać się od tanich do komicznie tanich w niektórych smakołykach w łańcuchu pokarmowym od artystycznego szczytu „Gąsienicy”. Zobacz na przykład rzekomą gigantyczną mysz na Księżycu w „Nature of the Enemy”. Powiedzmy, że ogromne podziemne gryzonie w odcinku „Szczury cmentarne” są ważnym ulepszeniem.

„Gabinet osobliwości” to powrót del Toro do pełnego cyklu z inspiracją, twórcą i gospodarzem z dzieciństwa. Jak pisał w Po godzinach: „Każdego tygodnia, pod koniec programu, wyłączałem telewizor i wspinałem się po schodach do mojego łóżka w domu mojej babci, czując się równie przerażony i poruszony. Serling bronił ludzkości poprzez swoją wystawę horroru… Chciałbym to zrobić.

Komentarze Del Toro pojawiły się w dwóch innych odcinkach na planie Blu-ray w nadchodzącym sezonie 3 „Night Gallery” Kino Lorber, który odbędzie się 22 listopada: „Rare Objects” i „Finnegan Flight”.

Przeczytaj także:
„Pinokio Guillermo del Toro” debiutuje na Glowing Reviews: Najlepszym Filmem Reżysera Dekady