Czy warto inwestować w Fortissio? Opinie i recenzja brokera

Niektórzy twierdzą, że wybór brokera nie jest szczególnie istotny, jeśli chodzi o inwestowanie w kontrakty CFD. O ile rzeczywiście wyniki poszczególnych transakcji są od brokera niezależne, to już komfort, bezpieczeństwo czy zyski krańcowe, zwane powszechnie marginalnymi, mogą decydować się właśnie na tym poziomie. Jednym z brokerów, który deklaruje, że zaspokaja potrzeby traderów w tym zakresie, jest Fortissio. A jak zapewnienia brokera mają się do rzeczywistości?

Czy inwestycje w Fortissio są bezpieczne?

Użytkownicy piszący opinie Fortissio zwykle nie poświęcają temu zagadnieniu wiele miejsca, natomiast my w naszej recenzji chcemy zacząć właśnie od bezpieczeństwa. Można by cały komentarz sprowadzić do podania numeru licencji, jaką dysponuje firma będąca właścicielem tej platformy (to zresztą licencja grecka, czyli dość trudna do zdobycia ze względu na wymogi formalne). Warto jednak przywołać kilka poziomów zabezpieczeń, które Fortissio, jako regulowany broker CFD, musi wprowadzić.

• Pieniądze traderów są przechowywane na odrębnych kontach, z których firma nie może ich pobrać inaczej niż w związku z otwarciem konkretnych pozycji czy pobraniem opłaty za rachunek handlowy.
• Regulowane są procesy wpłat i wypłat, dzięki czemu użytkownicy są weryfikowani, a wszelkie transakcje są utrwalane na potrzeby ewentualnego rozwiązywania sporów.
• Wszystkie podsystemy, w tym najważniejszy, czyli platforma handlowa, podlegają regularnym audytom, aby zapewnić, że działają niezawodnie, prezentują właściwe dane czy choćby nie zawierają kodu, który mógłby opóźniać wykonanie transakcji.

W przypadku jakichkolwiek problemów z wypłacalnością brokera, środki traderów są chronione zgodnie z unijnymi przepisami, a wszystkie konflikty mogą zostać względnie łatwo rozpatrzone w postępowaniu przedsądowym lub sądowym, ponieważ firma – pod rygorem cofnięcia licencji – musi dokumentować odpowiednio wszystkie swoje działania.

Oczywiście można powiedzieć, że licencje dla brokerów są w pewnym wymiarze przepisami niepotrzebnie rozdmuchanymi, ale jeśli to cena, jaką trzeba zapłacić za pewność, że broker nie zniknie z dnia na dzień z pieniędzmi użytkowników, to uważamy, że warto ją zapłacić. Za bezpieczeństwo Fortissio zdecydowanie musi dostać maksymalną ocenę.

Czy inwestycje w Fortissio są opłacalne?

Handel kontraktami CFD jest z natury ryzykowny i broker uczciwie o tym informuje. Nie ma – i nie może istnieć – sposób, który pozwoliłby zamykać wszystkie pozycje z zyskiem, natomiast jest kilka powodów, dla których w szerokim ujęciu Fortissio daje większe nadzieje na zysk niż inni brokerzy.

Możliwość kontroli kosztów

W opiniach na temat Fortissio użytkownicy często podkreślają, że 11 poziomów kont handlowych wprowadza pewne zamieszanie. Niby tak, ale w pół minuty można zrozumieć wszystkie różnice między nimi, więc nie jest to wielki problem. Z drugiej strony, uznajemy to za podstawowy sposób zarządzania kosztami tradera. Wybierając właściwy dla siebie poziom zaangażowania, można korzystać z dostosowanego odpowiednio cennika. To oczywiste, że więksi inwestorzy będą korzystali z pewnych systemowych zniżek, ale jednocześnie mniejsi, czyli w większości mniej doświadczeni gracze, nie będą korzystali z najbardziej ryzykownych narzędzi, w tym choćby olbrzymiej dźwigni, co ogranicza straty.

Ultrawydajna platforma handlowa

Platformą handlową, z jakiej będą korzystali traderzy na Fortissio, jest PROfit (lub Mobile PROfit w wersji mobilnej). Jest to chyba najpopularniejsze i najwyżej oceniane narzędzie w swojej kategorii. Pozwala budować rentowne portfele, ponieważ daje dostęp do około 200 różnych aktywów, a więc traderzy mogą skupić się na wybranych typach, branżach albo zakresach zgodnie ze swoją wiedzą i preferencjami. Po drugie, jest to platforma działająca praktycznie bez opóźnień, co oznacza, że transakcje są łatwe w wycenie, a to przekłada się na możliwość wypracowania marginalnych zysków. Jest to także narzędzie wyposażone w odpowiednie instrumenty konfiguracyjne, co pozwala budować portfel inwestycyjny zgodnie z dowolną strategią.

Decyzje bazujące na wiedzy

Spora grupa traderów uważa, że podejmowaliby lepsze decyzje, gdyby mieli dostęp do właściwych danych rynkowych. Ci użytkownicy, korzystając z systemu wiadomości i alertów na Fortissio, a także panelu Autochartist, wykresów i analiz rynkowych, mieliby do dyspozycji narzędzia, których prawdopodobnie brakuje im u innych brokerów. Ponieważ wszystkie te udogodnienia są dostępne już przy pierwszym poziomie konta handlowego, gracze mogą podejmować decyzje zgodnie ze swoją interpretacją konkretnych wskaźników bez konieczności analizy mnóstwa różnych źródeł.

Biorąc pod uwagę te trzy czynniki, można stwierdzić, że z całą pewnością w Fortissio jest spory potencjał i absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby gracze zamykali otwarte pozycje z zyskiem.

Jakie opinie Fortissio zbiera do tej pory?

Fortissio jest brokerem o relatywnie niewielkim doświadczeniu na polskim rynku, ale działa na tyle długo, żeby zebrać już pewne opinie na jego temat. W większości dotyczą one kwestii, które już w tej recenzji poruszaliśmy, więc nie będziemy do tego wracali, natomiast odniesiemy się do paru innych uwag, jakie mają użytkownicy.

• Brak konta demo. To fakt, Fortissio nie ma konta demo. Nie można jednak tego zostawić bez dalszego komentarza, bo też nie jest tak, że gracze muszą od razu handlować na 100%. Zamiast konta demo wprowadzona została ochrona 5 pierwszych transakcji. To oznacza, że gracze co prawda muszą zaangażować własne środki, ale jeśli ich pozycje zostaną zamknięte ze stratą, to broker tę stratę wyrówna zgodnie z regulaminem. Naszym zdaniem to dobry układ, ponieważ pozwala na zachowanie wszystkich cech konta handlowego razem z ryzykiem, które często wpływa na podejmowane decyzje, ale jednak ograniczonym.
• Niska dźwignia. Tu też należy się słowo wyjaśnienia. Poziom dźwigni jest bowiem zróżnicowany w zależności od poziomu konta handlowego i instrumentu. Wydaje się to logiczne. Niższa dźwignia paradoksalnie jest korzystna dla posiadaczy niższych kont, ponieważ ogranicza ich straty. A to, że w przypadku kompletnie nieprzewidywalnych kryptowalut wynosi maksymalnie 1:2, zaś przy podstawowych, stabilnych parach walutowych już 1:30 też raczej nikogo nie powinno dziwić. Są to zresztą poziomy zbliżone do tych, jakie oferują inni brokerzy, zatem trudno powiedzieć, skąd biorą się takie, a nie inne opinie o Fortissio.
• Brak autorskiej platformy handlowej. Rzeczywiście, Fortissio nie ma własnej platformy, tylko korzysta z PROfitu. Pytaniem otwartym pozostaje, po co broker miałby tworzyć własną platformę, skoro – jak pokazuje doświadczenie innych marek – i tak przegrywałaby ona z rozwiązaniem specjalistycznym. Zresztą akurat z PROfitem równać może się jeszcze tylko jedna, może dwie inne platformy i budowa dedykowanego systemu o podobnych możliwościach, ale tylko dla jednego brokera, na pewno znalazłaby odzwierciedlenie w cenniku.
• Słabe wsparcie klienta. Ten zarzut pochodzi ze starszych opinii i faktycznie wtedy było w tym sporo prawdy, bo Fortissio, wchodząc na polski rynek, nie zadbało o prawidłowy poziom obsługi. Sporo transakcji od tego czasu już jednak zostało zamkniętych i dziś Fortissio pod pewnymi względami wychodzi nawet na czoło brokerów zapewniających komfortowe wsparcie. Formularz, maile, telefon i WhatsApp pozwalają na łatwy kontakt z brokerem, który i tak często nie będzie potrzebny, dzięki rozbudowanej sekcji pytań i odpowiedzi.
• Archaiczna strona internetowa. Nie, po prostu nie. Owszem, jest prostsza niż w przypadku wielu innych brokerów, ale to jest już czepianie się szczegółów. Strona jest przejrzysta i ma to ten dodatkowy plus, że – inaczej niż wiele innych – świetnie wygląda także na urządzeniach mobilnych, co jest o tyle istotne, że razem z platformą Mobile PROfit pozwala na naprawdę wygodny handel z poziomu smartfonu.
• Mało metod wypłaty. Jeśli widzisz takie coś w opiniach, to możesz mieć pewność, że napisali je ludzie niebędący traderami. Legalnie działający broker nie może korzystać z innych metod wypłat niż przelewy bankowe i przelewy na rachunek karty kredytowej, choć i ta ostatnia opcja jest formalnie ograniczona. Wielu brokerów oczywiście oflaguje swoją stronę znakami wielu operatorów płatności, ale i tak nie będą to metody wypłat. Jeśli chodzi o wpłaty, tutaj dowolność jest znacznie większa i na Fortissio nie ma z tym żadnego problemu.
• Wysokie straty. Ten zarzut pojawia się w opiniach o każdym brokerze, ale jest niezasłużony. Nieumiejętne zawieranie transakcji, za duże dźwignie czy niestosowanie mechanizmów stop-loss lub automatyzacji zleceń: to są główne przyczyny niepowodzeń. Żaden broker nie chce, żeby jego klienci przegrywali pozycje, bo przecież wtedy sam straci klientów. 

Mało marketingu, dużo działania

To, co zwraca uwagę w Fortissio, to niemal całkowite pominięcie na stronie materiałów o charakterze marketingowym. Oczywiście inni brokerzy umieszczają je w dziale ”edukacyjnym”, ale tak naprawdę wiedzy tam nie ma, jest tylko nauka obsługi platformy. Na Fortissio w ogóle brak jest takiego działu, co można potraktować i jako wadę, i jako zaletę.

Będzie to przede wszystkim broker dla traderów, którzy rozumieją, czym są kontrakty CFD, jak działają i w jaki sposób się na nich zarabia. Tej wiedzy jednak nie można czerpać z poradników na stronie brokerów – trzeba poszukać naprawdę rzetelnych źródeł, bo braki w wiedzy później przełożą się na braki w portfelu. Naszym zdaniem to dobrze, że Fortissio nie tworzy poradników, których przydatność i tak byłaby ograniczona. To jednocześnie sprawia, że na platformie niewielu jest niedoświadczonych graczy.

Inwestorzy, którzy zdecydują się na korzystanie z Fortissio zamiast tego dostaną przydzielonego opiekuna. I tu ważna uwaga – nie będzie to w żadnym razie doradca finansowy, tylko raczej osoba, do której można się zwrócić, jeśli ma się pewne wątpliwości dotyczące handlu. Takie podejście sprawia, że traderzy działają samodzielnie, ale i bardziej odpowiedzialnie.

Nasze zdanie o Fortissio

Fortissio to ciekawa opcja. Uważamy, że dla traderów, którzy szukają platformy prostej w obsłudze, uniwersalnej, a jednocześnie elastycznej, będzie to jeden z najlepszych typów. Trudno dziś zresztą nawet mówić o solidnej konkurencji – część brokerów postanowiła zupełnie niepotrzebnie rozbudować swoje serwisy i tworzyć własne platformy handlowe tylko po to, żeby wykorzystać to w materiałach promocyjnych, a część nie była w stanie zaproponować cennika, który byłby dziś dla traderów satysfakcjonujący. W Fortissio oczywiście pojawiają się drobne niedociągnięcia, ale dotyczą one na przykład kwestii estetyki, czy umieszczenia pewnych elementów w menu użytkownika, a nie rzeczy istotnych. 

Ward Parkinson

„Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Piwo. Totalny odkrywca. Wichrzyciel. Oddany fanatyk sieci”.