Pomimo fali publicznych oświadczeń firm sprzeciwiających się przepisom, które utrudniałyby ludziom głosowanie, zwolennicy reformy wyborczej wątpią, że amerykański kapitalizm rzeczywiście przychodzi na ratunek amerykańskiej demokracji.
Aktywiści z zadowoleniem przyjmują udział korporacji w walce z republikańskimi ustawami w stanowych organach ustawodawczych w całych Stanach Zjednoczonych w celu wzniesienia barier w głosowaniu, które w nieproporcjonalny sposób wpływają na kolorowych i inne grupy, które często głosują na Demokratów.
Setki firm i liderów biznesu zgłosiło się w tym tygodniu w dwustronicowej reklamie, w której ogłaszano: „Musimy zagwarantować nam wszystkim prawo do głosowania”, opublikowanej w największych gazetach w kraju.
Ale poprzednie interwencje korporacyjne w kampaniach na rzecz sprawiedliwości społecznej, m.in. Receptury Z Solidarność z Aktywiści twierdzą, że protestujący zeszłego lata nie wyszli poza słowa.
W międzyczasie dążenie do niższych podatków i luźnych przepisów doprowadziło firmy do ciągłego finansowania najbardziej niszczących projektów republikańskich, od stłumienia wyborców przez przejęcie sądownictwa po główne kłamstwo wyborcze, które doprowadziło do zwolnienia Kapitolu w styczniu. Mówić.
„Oczywiście z zadowoleniem przyjmujemy poparcie dla korporacji przeciwko skandalicznym wysiłkom ustawodawczym stanowym, które utrudniają głosowanie wyborcom, szczególnie z kolorowych i historycznie marginalizowanych społeczności” – powiedział Ben Gilos, prezes People for the American Way.
„Nie ma wątpliwości, że ta reakcja jest motywowana obawą przed utratą interesów klientów pośród gorącego gniewu opinii publicznej z powodu agresywnego i ukierunkowanego tłumienia wyborców, i mamy nadzieję, że zainwestowali w to swoje pieniądze i podejmą rzeczywiste działania, aby to powstrzymać propozycje ”.
Ogłoszenie gazety zostało zaaranżowane przez dwóch afroamerykańskich liderów biznesu – Kennetha Frasera, dyrektora generalnego Merck i Kennetha Chennaulta, byłego szefa American Express – którzy argumentowali, że takie przepisy są dyskryminujące rasowo, nawet gdy Republikanie upierali się, że źródłem informacji jest bezpieczeństwo wyborów. ich głębokie zaniepokojenie.
Decyzja firmy o zabraniu głosu stworzyła rzadki moment niestabilności dla przywódcy mniejszości w Senacie Mitcha McConnella, który ostrzegł dyrektorów zarządzających, aby „trzymali się z dala od polityki”, zanim wyjaśnił to dzień później, bez cienia samoświadomości: „Jestem nie wspominając o datkach na cele polityczne. ”.
Ale powierzchowne tarcia między McConnellem a jego byłymi sponsorami przeczy umiarkowaniu większości korporacyjnej krytyki przepisów antywyborczych i ukrywają korporacyjne powielanie się, jeśli chodzi o zajmowanie stanowiska w sprawie praw do głosowania, powiedzieli aktywiści.
Duże firmy z siedzibą w Gruzji, w tym AT&T, Delta Airlines i Coca-Cola Nie wyraziła swoich obaw W zeszłym miesiącu przyjął ustawę ograniczającą głosowanie w stanie, dopóki nie znajdą się pod presją opinii publicznej. Zmierzono ich ostateczne dane.
„Współpracujemy z innymi firmami za pośrednictwem grup takich jak Business Roundtable, aby wspierać wysiłki zmierzające do zwiększenia możliwości głosowania przez wszystkich” – powiedział John Stankey, dyrektor generalny AT&T. „W ten sposób można zastosować odpowiednią wiedzę i doświadczenie, aby zmienić tę fundamentalną i kluczową kwestię”.
Te same trzy firmy odmówiły podpisania reklamy opublikowanej w zeszłym tygodniu w New York Times i Washington Post, powołując się na swoje wypowiedzi na temat Gruzji, pomimo podobnych głośnych starć w Michigan, Arizonie, Teksasie i innych miejscach.
Walmart odmówił podpisania reklamy, a jej dyrektor naczelny Doug McMillon, który stoi na czele Business Roundtable, powiedział pracownikom: „Nie jesteśmy w sferze polityki partyjnej”.
Powściągliwość Walmarta została podkreślona przez Latocha Brown i Cliffa Albrighta, założycieli Black Voters Matter, w oświadczeniu, w którym chwalili oświadczenie gazety jako „ważną decyzję przeciwstawienia się rasizmowi, pozbawieniu praw wyborczych i tłumieniu wyborców” oraz krytykowali tych, którzy tego nie robili. Szyld.
„Oni – i wszystkie te inne firmy – nadal wydają mylące oświadczenia, które tworzą fałszywą równoważność między zabezpieczaniem wyborów a atakowaniem praw głosu” – powiedział Black Footer Matter. Te firmy stręczą wielkie kłamstwa, które usprawiedliwiają tłumienie wyborców. To przyjęcie. „
Michael SerazioProfesor komunikacji z Boston College powiedział, że firmy wydają się przyjmować „proaktywne” podejście do praw głosu, aby chronić swoje wyniki finansowe.
„W związku z tym wydaje się, że niektóre z tych firm wychodzą przed możliwym bojkotem konsumentów, zanim rozpocznie się bojkot przepisów” – powiedział Serazio.
Serazio powiedział, że firmy odczuwają coraz większą presję ze strony konsumentów, a w niektórych przypadkach pracowników, z powodu problemów społecznych i politycznych.
„Bez wątpienia szerszą tendencją w ostatniej dekadzie było to, że firmy reagowały na rzeczywiste lub postrzegane poczucie, że konsumenci chcą, aby zajęli stanowisko w kwestiach politycznych, których wcześniej by nie zrobili”.
Jednocześnie jednak firmy wpłacają pieniądze do kasy samych polityków, którzy opracowują politykę, której firmy twierdzą, że nienawidzą.
za Raport z tego miesiąca Public Citizen, organ nadzorujący rząd, wykazał, że firmy przekazały w ostatnich latach ponad 50 milionów dolarów w postaci darowizn na kampanię dla ustawodawców, którzy wprowadzili prawa antywyborcze i promowali główne kłamstwa wyborcze Donalda Trumpa.
Josh Silver, dyrektor Representative.us, bezpartyjnej grupy ds. Reformy wyborczej, powiedział, że firmy mają „bardzo ważną rolę” do odegrania w walce o prawa głosu i że są „powody do nadziei”.
„Ale to także dla nich proces” – powiedział Silver. „Muszą zdecydować, czy stanąć po stronie rosnącego autorytaryzmu [Republican party]Lub większość ich pracowników i konsumentów.
„To nie jest tylko altruizm”.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce