Według lokalnych urzędników co najmniej 59 osób zginęło, a 150 zostało rannych w wyniku paniki w stolicy Korei Południowej, Seulu.
Ofiary zostały zmiażdżone przez duży tłum przepychający się na wąskiej uliczce podczas obchodów Halloween w pobliżu hotelu Hamilton w Itaewon.
Nagrania w mediach społecznościowych pokazały kilka ofiar leżących na chodniku, podczas gdy przechodnie i pracownicy służb ratowniczych wykonywali resuscytację krążeniowo-oddechową, próbując je ożywić.
Choi Chun-sik, urzędnik Narodowej Agencji Straży Pożarnej, powiedział, że ponad 400 pracowników służb ratunkowych z całego kraju zostało rozmieszczonych na miejscu, w tym prawie wszyscy pracujący w Seulu.
Burmistrz Seulu, Oh Se-hoon, odwiedzał Europę, ale po wiadomościach postanowił wrócić do domu.
Prezydent Korei Południowej Yoon Seok-yeol przewodniczył zebraniu nadzwyczajnemu po panice.
W oświadczeniu powiedział, że urzędnicy powinni zapewnić szybkie leczenie rannych i dokonać przeglądu bezpieczeństwa miejsc uroczystości.
Lokalne media podały, że około 100 000 osób przybyło do Itaewon na obchody Halloween, największe od lat po złagodzeniu ograniczeń COVID-19 w ostatnich miesiącach.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce