Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Bezpieczna przestrzeń czy apartheid?  Grupy affinity dla nauczycieli i uczniów koloru

Bezpieczna przestrzeń czy apartheid? Grupy affinity dla nauczycieli i uczniów koloru

Grupy powinowactwa mają być bezpieczną przestrzenią dla nauczycieli lub uczniów, którzy mają wspólną tożsamość, taką jak wspólne pochodzenie etniczne lub dziedzictwo, w celu omawiania wspólnych zainteresowań i pomagania sobie nawzajem w poruszaniu się po systemie edukacji K-12, w którym są w mniejszości.

Jednak organizacje te zostały ostatnio zaatakowane przez konserwatywny think tank i organizację macierzystą, które twierdzą, że grupy te są w rzeczywistości formą apartheidu.

Oto kilka podstawowych informacji o tym, czym są grupy podobieństwa, dlaczego istnieją i dlaczego są teraz kwestionowane:

Co to jest grupa powinowactwa?

Chociaż grono uczniów w Ameryce jest zróżnicowane, nauczyciele pozostają Jest głównie biały. Oznacza to, że nauczyciele koloru często czują się odizolowani w budynkach szkolnych i muszą czuć się mile widziani i wspierani, mówi Sailey Kulkarni, profesor nadzwyczajny pedagogiki specjalnej na Uniwersytecie Stanowym w San Jose.

Tutaj wkraczają grupy powinowactwa.

„Wiele razy nauczyciel koloru może być jedynym słusznym na ich stronach szkolnych, mieć częściowe nadużycia lub wyzwania rasowe i nie mieć nikogo, komu ufają” – powiedział Kulkarni. „Tak więc te przestrzenie zapewniają potwierdzenie lub wsparcie dla wyzwań, z jakimi mogą się zmierzyć”.

Ta sama idea przyświecała tworzeniu grup intymnych na poziomie studenckim, takich jak grupy wsparcia dla czarnoskórych mężczyzn lub stowarzyszenia studentów latynoskich, lub dla uczniów o określonej płci lub tożsamości płciowej.

Dlaczego grupy powinowactwa są kwestionowane?

Od zeszłego roku, pośród ogólnokrajowego sprzeciwu wobec inicjatyw równości i integracji, grupy powinowactwa stały się celem skarg składanych do Biura Praw Obywatelskich Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych przez grupę rodziców o nazwie Parents Stand Up for Education. Grupa złożyła cztery skargi i pozew federalny przeciwko okręgom szkolnym za zapewnienie bezpiecznej przestrzeni dla uczniów lub nauczycieli kolorowych, twierdząc, że obecność tych grup naruszyła ustawę o prawach obywatelskich i klauzulę o równej ochronie zawartej w czternastej poprawce.

READ  Minęła minuta z Samem Sandersem: NPR

Do tej pory grupa złożyła skargi na szkoły publiczne w hrabstwie Jefferson w stanie Kolorado, szkoły publiczne w Nowym Jorku, okręg szkolny hrabstwa Orange w Karolinie Północnej i szkoły publiczne Wellesley w stanie Massachusetts. Rodzice opowiadający się za edukacją pozwali również Wellesley Schools za zapewnienie grup sympatii dla czarnych, Latynosów i innych uczniów kolorowych. Pozew był osiadł w lutymprzy czym dystrykt zgodził się wyraźnie zaznaczyć, że grupy są otwarte dla wszystkich uczniów.

Grupa złożyła również skargi federalne przeciwko okręgom za inne inicjatywy związane z wymiarem sprawiedliwości, takie jak kontrole akcji, zajęcia pozalekcyjne dla kolorowych uczniów, a nawet oświadczenia rady szkolnej potępiające systemowy rasizm.

„Traktowanie dzieci inaczej w zależności od koloru skóry – niezależnie od intencji – jest nieetyczne” – mówi w oświadczeniu Nicole Neely, założycielka Parents Advocating for Education. „Kiedy robi się to w szkołach publicznych za pieniądze podatników, jest to również niezgodne z konstytucją”.

Podobnie Wisconsin Institute of Law and Liberty, think tank zajmujący się prawicową edukacją, wysłał listy kwestionujące grupy powinowactwa do dwóch okręgów szkolnych w tym stanie.

Grupy Affinity istnieją od dziesięcioleci

Czarni nauczyciele utworzyli pierwsze grupy powinowactwa w Gruzji w 1878 r., kiedy zażądali pensji równych płacom ich białych kolegów, jak wynika z raportu przedstawionego przez Projekt czarnego nauczycielagrupa zajmująca się szkoleniem i utrzymaniem czarnych przedszkoli do 12 klasy nauczycieli.

Dekady później, po desegregacji w szkole, wielu czarnych nauczycieli straciło pracę i w rezultacie straciło swój głos na rzecz adwokata czarnych uczniów, jak wynika z artykułu badawczego Vanessy Seidel Walker, profesora afroamerykańskich studiów edukacyjnych na Emory University.

Straty te mają wpływ do dziś. Ponieważ populacja uczniów w Ameryce staje się bardziej zróżnicowana, a nauczyciele kolorowi pozostają niedostatecznie reprezentowani, ich pomysły są często niedoceniane i muszą brać na siebie dodatkowe obciążenia, jak wynika z raportu Black Teacher Project.

READ  Teleskop Jamesa Webba rejestruje mgławicę Tarantula z oszałamiającymi szczegółami

„To idea, że ​​integracja ludzi odbywa się na równych zasadach” – powiedział Kulkarni. „Nie pogodziliśmy się z działaniami antyrasistowskimi w klubach K-12, więc nadal istnieją te problemy. Niezależnie od tego, czy wszyscy je poznają, czy nie, one tam są.” Utrzymująca się frustracja utrwala potrzebę współpracy nauczycieli i uczniów w celu uzyskania wsparcia i bezpiecznego schronienia.

Trzymaj czarnych nauczycieli w klasie

Kiedy Emily Desch, nauczycielka w Minnesocie, założyła w swojej okolicy grupę affinity, była jedną z zaledwie pięciu nauczycieli koloru w okolicy.

„Naprawdę czuliśmy potrzebę przestrzeni, w której dzieje się tak wiele różnych rzeczy, tak wiele przypadków przebywania w środowisku pracy zorientowanym na biel” – powiedziała. „Potrzebowaliśmy tylko przestrzeni, abyśmy mogli się spotkać, oddychać i radzić sobie ze sobą”.

Dish skupiła swoją grupę wokół idei „zmęczenia walką rasową”, idei Uniwersytetu Minnesoty Opisać jako „skumulowane psychologiczne, społeczne, fizjologiczne i emocjonalne skutki małej i całkowitej agresji rasowej i nadużyć rasowych na rasowo marginalizowanych grupach”.

Desch powiedział, że praca w głównie białym środowisku była stresująca, więc grupa dzieliła się ze sobą badaniami i zasobami na temat tego, jak najlepiej radzić sobie ze stresem, jednocześnie wspierając uczniów kolorowych.

Następnie trzech z pięciu nauczycieli koloru, w tym Desch, zostało zwolnionych z dystryktu w zeszłym roku z powodu polityki „ostatnie wejście, pierwsze wyjście” i usunięcie niektórych stanowisk nauczycielskich.

Niezależna szkoła, w której obecnie pracuje Desh, ma bardziej integracyjne środowisko, ale wciąż tworzą nową grupę powinowactwa, tym razem z dziewięcioma członkami.

„Obecnie mamy ogromny niedobór nauczycieli, ale wśród klas nauczycieli koloru 50 procent z nas odchodzi w ciągu pierwszych pięciu lat” – powiedział Desch. „Więc potrzebujemy czegoś, co pomoże nam przetrwać”.

Grupy Affinity mogą również służyć przekrojowym potrzebom nauczycieli

Kulkarni stworzył grupę dla nauczycieli edukacji specjalnej koloru w stanie San Jose, która obejmuje około 10 nauczycieli edukacji specjalnej z Kalifornii.

READ  Bengaluru jest gospodarzem spotkania liderów gospodarki kosmicznej

Powiedziała, że ​​nauczyciele edukacji specjalnej często potrzebują przestrzeni do dzielenia się zainteresowaniami, które leżą na przecięciu nauczania uczniów niepełnosprawnych i bycia nauczycielami koloru.

„Zajmują się nie tylko rasistowskimi mikroagresjami, [such as] Niektóre rasistowskie komentarze lub rasistowskie konotacje niektórych ich prac, ale mają również do czynienia z osobami, które nie uznają niepełnosprawności jako tożsamości. „W związku z tym nieustannie staramy się zaprosić uczniów do równego wsparcia, włączenia ich do klasy i zapewnienia możliwości nawiązania kontaktu z rówieśnikami w tym samym wieku”.

Czarni nauczyciele edukacji specjalnej w grupie Kulkarni powiedzieli, że zawsze czują, że ich decyzje są kwestionowane przez urzędników lub innych nauczycieli lub nie są traktowane poważnie, gdy proszą o konkretne zasoby, aby móc uczyć swoich uczniów. Kulkarni powiedział, że grupa pozwala im czuć się wspieranymi, dzieląc się wzajemnymi frustracjami i pomagając sobie nawzajem w przezwyciężaniu podobnych problemów w pracy.

Powiedziała, że ​​denerwują się również rozmawiając z innymi nauczycielami edukacji specjalnej, jeśli są biali i czują, że muszą jednocześnie bronić siebie i swoich uczniów.

Dish i Kulkarni nie zgadzali się z twierdzeniem grup konserwatywnych, że grupy znajomych nauczycieli lub uczniów koloru stanowią segregację.

„Myślę, że to naprawdę pochodzi z miejsca dyskomfortu lub unikania” – powiedział Kulkarni. „Jeśli ludzie chcą się spotykać wokół określonej kultury, pochodzenia etnicznego lub języka, muszą być w stanie robić te rzeczy, ponieważ jest to wspólne doświadczenie, które chcą połączyć”.