Od tamtego czasu minęło dziesięć lat sezon sztormowyNajnowsza książka Andrzeja Sapkowskiego Magik Epopeja została wydana. Służył jako medium między niektórymi opowiadaniami widzianymi w ostatnie życzenie. A wcześniej, w 1999 roku, Sapkowski został zwolniony Pani JezioraKończyć się Magik długa historia. Od tego czasu autorka komentowała pisanie kolejnych książek w tym wszechświecie, a ten tydzień był ostatnim.
Sapkowski mówi, że w planach są kolejne książki o Wiedźminie
Mówiąc do Dzigi Na Międzynarodowych Targach Książki w Tajpej 2023 Andrzej Sapkowski udzielił bardzo krótkiej i szybkiej odpowiedzi na pytanie o którąś z nadchodzących książek o Wiedźminie: „Są w planach. Nie doprecyzował.
Nie jest jasne, jaki będzie status kolejnej książki o Wiedźminie, ponieważ Sapkowski powiedział prawie to samo pięć lat temu na Polish Comic-Con 2018. Wtedy jego odpowiedź była nieco bardziej szczegółowa. Zapytano go o możliwość kontynuowania historii po wydarzeniach Pani JezioraSapkowski dał stanowcze „nie”.
Historia jest skończona, saga skończona, więc jeśli przypadkiem coś napiszę Magik wszechświecie, a jestem pewien, że miałem taki zamiar, prawdopodobnie byłoby to coś w stylu prequel lub strona. Nie kontynuacja.„
Ostatecznie wciąż nie wiemy na pewno, czy i kiedy pojawi się nowy Wiedźmin, ale przynajmniej mamy potwierdzenie od samego Sapkowskiego, że coś planuje.
Sapkowski w serialu Netflixa
Podczas tego samego wydarzenia na TIBE 2023 Sapkowski został zapytany, co sądzi o adaptacji jego książek przez Netflix. Znowu jego odpowiedź była krótka: „Widziałem lepsze. Widziałem gorsze”.
Nie możecie się doczekać kolejnych książek o Wiedźminie? Myślisz, że będzie więcej niż jeden? Śledź Redanian Intelligence, aby uzyskać więcej informacji!
Przeczytaj także
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Auli’i Cravalho nosi odcisk szminki, aby zwiększyć świadomość zaginionych rdzennych kobiet
Polska honoruje obywateli, którzy pomagali Żydom podczas Zagłady
Film Johnny (2023) w serwisie Netflix: Recenzja » SpikyTV