MONTREAL, Kanada – Opóźnienie kolejnej załogowej misji NASA na Księżyc było właściwym wyborem, jeśli chodzi o ryzyko, mówi członek załogi na pokładzie.
Astronauta Artemis 2, Jeremy Hansen z Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej (CSA), powiedział, że on i trzej inni astronauci NASA stoją za decyzją agencji o przełożeniu misji wokół Księżyca o co najmniej dziewięć miesięcy do września 2025 r.
„Rozważamy wiele zagrożeń, ale kiedy dowiesz się czegoś, czego nie wiedziałeś – i zdasz sobie sprawę, że możesz coś z tym zrobić i dowiedzieć się więcej – warto poczekać” – powiedział Hansen Space.com. Podczas ekskluzywnego wywiadu w siedzibie CSA w poniedziałek (5 lutego).
NASA podała kilka powodów opóźnienia misji Artemis 2 na 2025 r. i pierwszego lądowania na Księżycu Artemis 3 rok później na 2026 r. Wśród nich znalazły się problemy z osłoną termiczną statku kosmicznego Orion, która ma chronić astronautów podczas ponownego wejścia na orbitę. w systemie przerywania lotu, aby chronić astronautów na wypadek awarii rakiety Space Launch System podczas startu na Księżyc.
Powiązany: Astronauci nie będą chodzić po Księżycu przed 2026 rokiem, po tym jak NASA przełożyła dwie kolejne misje Artemis
Artemis 2 to dla NASA tak ważna misja, że w kwietniu 2023 r. prawie cały zespół astronautów był obecny w pobliżu należącego do agencji Johnson Space Center, aby uczcić ogłoszenie załogi. Do Hansena, specjalisty ds. misji i pierwszego cudzoziemca, który opuścił niską orbitę okołoziemską, podczas misji dołączają dowódca NASA Reed Wiseman, pilot Victor Glover (pierwsza kolorowa osoba z misją na Księżyc) i specjalistka ds. misji Christina Koch (pierwsza kobieta.)
Czterech członków załogi rozmawiało z prezydentem USA Joe Bidenem, wiceprezydentem Kamalą Harris, gwiazdami takimi jak Tom Hanks i zespołami takimi jak kierowcy McLaren Formuły 1 – a wszystko to w imię zdobycia nowych odbiorców dla pracy agencji.
Jednak wraz z rozgłosem pojawia się presja, zwłaszcza że przedstawiciele Kongresu podnieśli możliwość wyścigu na Księżyc z Chinami w związku z wiadomościami o przełożeniu. Hansen przyznał, że opóźnienie spowodowałoby również wzrost kosztów i budżetów rządowych. „Podjęcie właściwej decyzji wymaga odwagi, ale w tym przypadku była to zdecydowanie słuszna decyzja” – powiedział. „Są namacalne rzeczy, o których wiemy, że tym razem skorzystamy”.
Do Hansena dołącza Jenny Gibbons, zastępczyni CSA, w odniesieniu do celów programu Artemis. Gibbons reprezentuje młodych astronautów, którzy chcą kontynuować prace w ramach większego programu Artemis, którego celem jest zapewnienie trwałej obecności na powierzchni Księżyca przy użyciu lodu wodnego i innych zasobów na południowym biegunie Księżyca.
Ponad 30 krajów podpisało się pod wizją NASA dotyczącą pokojowej eksploracji kosmosu w ramach Porozumień Artemis. Niektóre z nich, jak Kanada, przeznaczyły własne miliardy dolarów na zakup sprzętu wspierającego pracę Artemis.
Powiązany: Kanada rekrutuje astronautów do lotów na pokładzie Boeinga Starliner w celu wsparcia misji księżycowej Artemis 2
Gibbons przyznał, że choć Artemis 2 musiał zostać przełożony, „decyzja o przełożeniu czegoś z właściwych powodów może nadal być trudna”. Załoga i astronauci rezerwowi (jak dotąd oficjalnie nazwano tylko Gibbonsa) „pozostają skupieni na misji”, jednocześnie pracując nad pokazanie, że potrafią się „dostosować i elastyczni”.
Podkreśliła, że wraz z upływem czasu pojawia się także możliwość zaplanowania działań Artemis 2, które mogą zaoszczędzić czas, ryzyko i wysiłek związany z lądowaniem na Księżycu w 2026 r., a następnie misjami programu Artemis. Kluczowym obszarem było dalsze ulepszanie symulatora załogi, w co Gibbons jest mocno zaangażowany.
Astronauci Artemis udoskonalają także „sposób wykonywania działań, wykonywania decyzji i komunikacji z zespołem naziemnym”, koncentrując się na misjach dłuższych niż 10 dni Artemis 2 – powiedziała.
Hansen dodał, że opóźnienie daje wszystkim członkom zespołu czas na zmiany i przetestowanie procedur na potrzeby przyszłych misji, podczas gdy Artemis 2 jest wciąż w fazie rozwoju, co jest plusem. Podkreślił jednak, że ryzyko zawsze będzie, niezależnie od tego, kiedy załoga wystartuje.
„Są pewne rzeczy, które mogą na nas wpłynąć i możemy stracić naszą załogę. Musi to być akceptowalne ryzyko, które podejmujemy, a ludzie muszą zrozumieć, że jeśli tak się stanie, nadal będziemy musieli działać dalej”. „W tej sytuacji” – powiedział Hansen.
Nic dziwnego, że Hansen w swojej poprzedniej karierze podejmował ryzyko: był pilotem myśliwca i kapitanem Królewskich Kanadyjskich Sił Powietrznych, kiedy w 2009 r. wybrano go na kandydata na astronautę. (Tak długo czekał na swoją pierwszą misję, głównie ze względu na kanadyjskie Finansowanie przestrzeni kosmicznej przez Agencję Kosmiczną, które w porównaniu z tym jest niewielkie.) w innych krajach.)
Na szczęście Artemis 2 został opóźniony na długo przed startem z powodu problemów na Ziemi i zwrócono na niego uwagę NASA. Agencji szczególnie zależało na podkreśleniu jej skupienia się na bezpieczeństwie misji na Księżyc, co również zostało uwzględnione w planowaniu: Artemis 2 przed lotem na Księżyc wykona kilka orbit wokół Ziemi, w ramach podejścia etapowego, aby upewnić się, że statek kosmiczny Orion jest gotowy do lotu .
Gdy załoga dotrze na Księżyc, jest zasadniczo ograniczona grawitacją na ścieżce, która zajmie jej tydzień na okrążenie Księżyca, powiedział Hansen reporterom w poprzednim wywiadzie.
„Nie można szybko zawrócić i wrócić, nie od razu” – powiedział. „Możemy zrobić kilka małych sztuczek, aby trochę skrócić dziewięciodniową misję, ale nie możemy jej skrócić do dwóch dni. Więc cokolwiek by to nie było, musimy żyć z tym, co mamy, kiedy zdecydujemy się wyjechać. Musimy, przynajmniej siedem dni, podczas których musimy wymyślić, jak przetrwać. Żyje.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
Firma zajmująca się planowaniem powierzchni handlowych CADS postrzega technologię jako odpowiedź na Święta Wielkanocne i inne sezonowe wyzwania w 2024 r. — Retail Technology Innovation Hub
Astronomowie odkryli, że woda unosi się w części przestrzeni, która tworzy planetę
Tęskniłam za nim bardzo długo! Satelita NASA i martwy rosyjski statek kosmiczny zbliżają się do siebie na swojej orbicie