Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Armia ukraińska planuje ograniczyć swobodę przemieszczania się w celu ułatwienia poboru |  Ukraina

Armia ukraińska planuje ograniczyć swobodę przemieszczania się w celu ułatwienia poboru | Ukraina

Ukraińskie wojsko ogłosiło plany wprowadzenia systemu pozwoleń, który zabrania mężczyznom uprawnionym do zaciągu opuszczania obszaru, na którym są zarejestrowani.

Posunięcie to, oparte na ustawodawstwie z 1992 roku, miało na celu umożliwienie siłom zbrojnym kraju łatwiejszej identyfikacji potencjalnych rekrutów, ale wywołało natychmiastową reakcję.

Prezydent Wołodymyr Zełenski Krytykować Oświadczenie to zostało podane we wtorkowym wieczornym wystąpieniu telewizyjnym do narodu, w którym powiedział, że Sztab Generalny nie powinien podejmować decyzji bez niego. Dwóch posłów natychmiast przedstawiło projekt ustawy, która miała anulować inicjatywę wojskową, którą określili jako „przestarzałą”.

Pozostaje niejasne, czy zezwolenia na przemieszczanie się będą oferowane mężczyznom, ale oświadczenie armii podkreśla niepewną sytuację, z jaką muszą się zmierzyć Ukraińcy, których w każdej chwili można zwerbować do walki.

Od Zełenskiego Ogłosić stan wojenny Na początku rosyjskiej inwazji Ukraińcy w wieku od 18 do 60 lat mogli pełnić służbę wojskową i mieli zakaz opuszczania kraju. Istnieje kilka wyjątków, takich jak mężczyźni w złym stanie zdrowia lub ojcowie trojga lub więcej dzieci.

„Nie chcę walczyć. Chcę dalej pracować”, powiedział Roman, 31-letni programista z Kijowa. „Ale nie chcę też myśleć o tym negatywnie, ponieważ wielu moich przyjaciół jest zmobilizowanych i to nie fair wobec nich. Staram się nie myśleć, że jeśli się zmobilizuję, to w 100% zginę, doznam kontuzji lub zobaczę walkę.”

Kiedy po raz pierwszy ogłoszono stan wojenny, władze ukraińskie zapowiedziały, że pobór będzie odbywał się falami, począwszy od osób z wcześniejszym doświadczeniem wojskowym, i będzie odzwierciedlał potrzeby wojska, skupiając się na przykład na lekarzach lub osobach z wykształceniem naukowym. Kobiety można również zmobilizować, jeśli wymagane jest ich doświadczenie zawodowe, ale nie można ich zmuszać i nie oczekuje się od nich walki.

READ  Nieszczepiona matka, 38 lat, nigdy nie spotyka dziecka po śmierci z powodu narodzin Covid

Tysiące Ukraińców zgłosiło się na ochotnika do walki lub bycia rezerwistą. Do 6 marca około 100 000 rekrutów zostało zwerbowanych do samych Regionalnych Sił Obronnych. Ale są też tacy, którzy martwią się wysłaniem na linię frontu, gdzie szaleje straszliwa bitwa artyleryjska, a każdego dnia ginie 100-200 ukraińskich żołnierzy.

Dla niektórych mężczyzn perspektywa poboru — i niepewność, że nie wiadomo, kiedy może nadejść wezwanie — rysuje się przytłaczająco na horyzoncie.

„Najgorsze jest to, że nie wiem jak [mobilisation] powiedział Roman. „Czy zawiadomienie o poborze przyjdzie do mojego domu, czy ktoś zatrzyma mnie na ulicy? Czy nadal mam wynajmować mieszkanie? Chciałbym kupić [military equipment] albo nie?”

W zeszłym miesiącu policja aresztowała grupę mężczyzn w Hotelu, znanym kijowskim klubie nocnym, za rzekome naruszenie godziny policyjnej, a następnie przekazała im zawiadomienia o naborze do miejscowej administracji wojskowej.

Wśród nich byli Max Yudin, twórca instalacji i technik technicznych w Otel oraz Pavlo Derachov, właściciel Otela. Yudin opisał, w jaki sposób zorganizowali wydarzenie w ciągu dnia – dozwolone zgodnie z zasadami godziny policyjnej – i usunęli grupę. Powiedział, że poszedł otworzyć tylne drzwi o 23:00, aby znaleźć tłum policjantów czekających na zewnątrz.

Max Yudin, artysta instalacji i artysta w klubie nocnym hotelu Kijów, który obecnie służy jako punkt dystrybucji zaopatrzenia dla obszarów pierwszej linii. Zdjęcie: Ed Ram/The Guardian

„Na osobę przypadało pięciu policjantów” – powiedział Judin, który pochodzi z Rosji, ale w 2019 roku przeprowadził się na Ukrainę. „Policja prowadziła ten klub od dłuższego czasu, mimo że od początku byliśmy bazą dla wolontariatu. wojny”.

Sam Judin zgłosił się na ochotnika jako lekarz do wojska na początku wojny, ale pomimo wykształcenia medycznego i wcześniejszego doświadczenia wojskowego został odrzucony ze względu na swoje rosyjskie obywatelstwo.

READ  Wael Al-Dahdouh: Rodzina korespondenta Al-Dżaziry zginęła w zamachu bombowym w Gazie

Hotel nadal służy jako tymczasowa scena do dystrybucji pomocy. Za pasem znajdują się półki z towarami ułożone z towarami dla różnych miast w pobliżu linii frontu, a także sprzętem dla batalionu, który wspierają. Po drugiej stronie parkietu stoi pudełko koktajlowe Mołotowa.

Policja twierdzi, że 219 osobom znalezionym w klubie doręczono zawiadomienia o poborze, ale Yudin i Derhatchov powiedzieli, że w grę wchodziło tylko od 10 do 15 osób.

„Rodzaj ogłoszenia o rekrutacji, który nam przekazali, przypomina trochę spam” – powiedział Derachov. „Ma na celu zachęcenie ludzi do zapisania się do walki, ale nie ma systemu do naśladowania. Na szczęście jest wielu ludzi, którzy zareagują i będą chcieli walczyć i to jest świetne.”

Inny rodzaj zawiadomienia o poborze jest dostarczany do domu danej osoby i stwierdza, dlaczego wojsko go potrzebuje.

„Odkąd zaczęła się wojna, cierpię na syndrom poczucia winy, który przeżył, ponieważ ludzie umierają, a ja nie czuję się dobrze” – powiedział Derachov. Bardzo się cieszę, że zamknęli granice [for men] Ponieważ zmusza cię do stawienia czoła temu, co się dzieje, nawet jeśli jest to w negatywnej formie. Tak czy inaczej, musisz uczestniczyć”.

Zapisz się do pierwszego wydania, naszego bezpłatnego codziennego biuletynu – codziennie rano o 7 rano GMT

Derachov powiedział, że nadal są gospodarzami okazjonalnych imprez w ciągu dnia, ale nie „cute and techno rave”, z którego Kijów był znany przed wojną. „Każde wydarzenie zbierało pieniądze na wojnę – wojsko, konkretny batalion czy pomoc humanitarną” – powiedział.

„Nie jesteśmy na etapie pełnej mobilizacji, jak podczas II wojny światowej” – tłumaczył Oleksandr Shulga, były socjolog z Ukraińskiej Akademii Nauk, który zarejestrował się do walki w pierwszym dniu wojny. Jest wiele osób gotowych się zmobilizować i przygotować. Martwi mnie to, że po wojnie nastąpi podział w społeczeństwie na tych, którzy brali udział i tych, którzy nie walczyli.”