*
Polscy kierowcy ciężarówek zamykają przejścia na granicy ukraińskiej
*
Wielokilometrowe kolejki mogą mieć wpływ na podaż surowców energetycznych
*
Kijów opisuje sytuację jako „zanim stała się krytyczna”
(Aktualizacje w całym tekście)
KORSCZWA, Polska (Reuters) – Kijów ma nadzieję przeprowadzić w tym tygodniu rozmowy z Polską i Komisją Europejską, ponieważ tysiące ciężarówek ustawia się na granicy z powodu polskich barykad w ramach protestu, który może mieć wpływ na bezpieczeństwo energetyczne kraju i ukraiński handel. – powiedział w poniedziałek przedstawiciel.
Ciężarówki zatrzymywały się kilometrami, gdy polscy kierowcy ciężarówek blokowali drogi prowadzące do trzech przejść granicznych w ramach trwającego już drugi tydzień protestu przeciwko temu, co uważają za bierność rządu, która powoduje utratę interesów na rzecz zagranicznych konkurentów.
Kierowcy ciężarówek z Ukrainy zostali zwolnieni z obowiązku posiadania zezwoleń na przekroczenie polskiej granicy od czasu zakrojonej na szeroką skalę inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r., a firmy z Rosji i Białorusi zakładają polskie podmioty – twierdzą polscy kierowcy ciężarówek.
Chcą przywrócenia ograniczonej liczby licencji dla ukraińskich kierowców ciężarówek, czego Kijów stwierdził, że nie rozważy.
„Mamy nadzieję, że w tym tygodniu będziemy prowadzić negocjacje trójstronne” – powiedział w poniedziałek w telewizyjnym komentarzu przedstawiciel Unii Europejskiej Taras Kachka.
Powiedział, że blokada może mieć wpływ na dostawy niezbędnych surowców energetycznych na Ukrainę, która cierpi z powodu ciągłych rosyjskich ataków.
Najbardziej dotknięty tą sytuacją jest LNG, w mniejszym stopniu benzyna i olej napędowy – stwierdził Kachka, dodając, że ucierpiał także istotny import z regionu Morza Bałtyckiego, a nie tylko import z Polski.
Opisał to jako „sytuację przedkryzysową”.
Ukraina i Polska prowadziły w zeszłym tygodniu rozmowy na temat blokad, ale obie strony nie ogłosiły żadnych postępów. Władze ukraińskie poinformowały w niedzielę, że po polskiej stronie granicy utknęło około 3000 ciężarówek, w większości ukraińskich, w tym przewożących paliwo i pomoc humanitarną.
Ukraiński kierowca ciężarówki Wiktor Zarodny powiedział agencji Reuters: „Jeśli będą nadal pracować w tym samym obecnym tempie, ciężarówka, która przyjedzie dzisiaj, przekroczy granicę i wróci do domu w okolicach Bożego Narodzenia”.
Kierowcy narzekali także na trudną pogodę, w zeszłym tygodniu w Polsce spadły pierwsze dni śniegu i mrozu.
Kaczka podkreśliła, że nie ma możliwości cofnięcia licencji, ale stwierdziła, że Kijów jest gotowy omówić dodatkowe zasady usprawniające pracę ukraińskich i polskich kierowców ciężarówek.
Przedstawiciel Komitetu Ochrony Polskich Truckerów Jacek Sokol stwierdził, że kierowcy obu stron powinni się spotkać, aby porozmawiać i wspólnie spróbować dojść do porozumienia.
„Wystarczy chęć, chęć słuchania, zrozumienia problemów i uzgodnienia czegoś z drugą stroną”.
Według ukraińskiego Ministerstwa Infrastruktury przez osiem istniejących przejść granicę z Polską przekracza miesięcznie średnio 40–50 000 ciężarówek, czyli dwukrotnie więcej niż przed wojną. Większość towarów przewożona jest ukraińską flotą transportową.
Ukraińska straż graniczna twierdzi, że obecnie przez polską granicę na zakazanych punktach kontrolnych przejeżdża obecnie zaledwie kilka pojazdów na godzinę.
(Reportaż: Yulia i Dessa Andrei Biron; tekst: Anna Włodarczak-Simchuk; redakcja: Alex Richardson i Sharon Singleton)
„Dumny miłośnik mediów społecznościowych. Nieprzejednany badacz sieci. Internetowy guru. Przez całe życie uzależniony od muzyki.”
More Stories
Najlepsi bukmacherzy na Euro 2024: Twój kompletny przewodnik po zakładach na piłkę nożną
Zakłady sportowe dla początkujących: kompletny przewodnik
Fan tenisa pojechał z wnukiem z Polski do Dubaju, aby kibicować Idze Świątek – Aktualności