Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

84-letni reżyser patrzy na duszę osła w „EO”

84-letni reżyser patrzy na duszę osła w „EO”

Oczy to zrobiły. Reżyser Jerzy Skolimowski kilka lat temu zdecydował, że jego kolejny film będzie o zwierzęciu. On i jego żona i współscenarzystka Ewa Piaskowska byli znudzeni tradycyjną strukturą filmu i dialogami i chcieli zrobić coś innego.

Ale nie wiedzieli, które zwierzę wybrać. Koty i psy były na zewnątrz. Uważali, że to przereklamowane. Potem spotykają osła, inteligentne, stoickie stworzenie, które ma znaczenie historyczne nie tylko w religii, ale także w kinie, najsłynniejsze w arcydziele Roberta Bressona z 1966 roku „Ohsard Balthazar”. Ale to te wielkie, wyraziste oczy przekonały ich do znalezienia gwiazdy, która utrzymałaby kadr.

Powstały film „EO” to historia osła cyrkowego, który zostaje zabrany swojemu właścicielowi i wyrusza w długą duchową podróż po współczesnej polskiej i włoskiej wsi, spotykając ludzi zarówno dobrych, jak i twardych. Eo nie mówi, ale śni, a ty nie możesz nie poczuć jego ciężaru, samotności i nadziei. Powiedzieli, że to list miłosny do zwierząt i obecnie jest wyświetlany w kinach w całym kraju.

„Chcieliśmy, aby ten film był bardziej przeżyciem niż tradycyjny film fabularny” – powiedziała Piaskowska w niedawnym wywiadzie ze Skolimowskim obok niej. „Byliśmy bardzo świadomi tego, że chcemy przemówić do widza emocjami, głównie dlatego, że nasz bohater jest pozbawiony słów. Od początku chodziło o to, żeby nie opowiadać historii o osiołku, ale chciał, aby publiczność poczuła się jak osioł”.

Skolimovsky, który ma 84 lata i kręci filmy od 1960 roku, zdobył szerokie uznanie filmowe w burzliwym roku. Po bardzo długiej produkcji, która rozpoczęła się w 2020 roku i była kilkakrotnie opóźniana z powodu pandemii, w końcu zakończyli ją w marcu, a dwa miesiące później byli na Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie zdobyli Nagrodę Jury. Od tego czasu „EO” był wybierany do reprezentacji Polski na rozdaniu Oscarów, zdobył kilka prestiżowych nagród Critics’ Choice Awards i został uznany za najlepszy film roku przez Manohlę Dargis z The New York Times.

READ  Straż Pożarna Barton Gospodarzem 29. dorocznego Barton Polkafest 6 sierpnia | Wiadomości, sport, praca

Chociaż z powodu epidemii był ból głowy, produkcja była właściwie bardzo spokojną robotą. Do zabawy w Eo wykorzystali sześć osłów, o imionach Marietta, Taco, Hula, Ettore, Rocco i Mila, i wszyscy zadbali o stworzenie wygodnego i wspierającego środowiska, aby osły robiły to, co muszą.

„Wszystko było bardzo spokojne, bardzo płynne” – powiedział Skolimowski. „Nie było pośpiechu, a ludzie naprawdę zachowali spokój”.

Jeśli potrzebują osła do przejścia przez most, a osioł nie chce przejść przez most, wszystko, co mogą zrobić, to czekać.

„Czas po prostu już nie istnieje” – powiedziała Piaskowska, która również wyprodukowała film. „Dajesz mu trochę marchewek i czekasz jeszcze trochę. Następnie wypróbuj drugiego osła. Nie mogę ci powiedzieć, jak fajne były kombinacje. Wszyscy mają bardzo ładny głos. Wszyscy się uśmiechają. Byliśmy jak dzieci w przedszkolu wymyślające sposoby skłonić osła do zrobienia tego czy tamtego”.

Obaj szczególnie chwalą operatora Michała Dymicka, który czasami kręcił z punktu widzenia osła, oraz montażystę Agnieszkę Glińską za zręczne cięcia i zestawienia, które sprawiają, że przedstawienie i widzowie inwestują w życie emocjonalne zwierzęcia bez użycia dialogów. Kompozytor Paweł Mikitin został poproszony o potraktowanie partytury jako wewnętrznego monologu Eo.

„Zamiast prowadzić dialog” – powiedział Skolimowski – „wydawał dźwięk, który wyrażał emocje, nastrój zwierzęcia”. „Zrobił to w tak doskonały, doskonały sposób. Myślę, że ten film wiele mu zawdzięcza”.

Mówił, że pochwały i komplementy są dla Skolimowskiego czymś nowym. Być może jednak część sukcesu filmu wynika z wielopokoleniowej obsady (i gatunków).

„Myślę, że największą różnicą między„ EO ”a innymi moimi filmami jest to, że po raz pierwszy mogłem w pełni wykorzystać talent, entuzjazm i życzliwość moich kolegów” – powiedział Skolimowski. „Wcześniej byłem trochę samolubny, stawiając się przed filmem”.

READ  Oglądaj i przesyłaj strumieniowo online za pośrednictwem Amazon Prime Video

Przypisuje ten rozwój 17-letniej przerwie w kręceniu filmów, podczas której ponownie poświęcił się malarstwu, pasji, którą zawsze miał, ale nigdy nie miał wystarczająco dużo czasu na praktykę. Powiedział, że w tamtym czasie stał się „głodnym młodym artystą, ale nie tak samolubnym jak ja, jako głodny młody reżyser”.

„Mogę teraz być bardziej hojny i hojny dla moich współpracowników, którzy mieli ogromny wkład w ten film” – powiedział Skolimowski.

—-

Śledź scenarzystkę filmową AP Lindsey Bahr na Twitterze: www.twitter.com/ldbahr.