Piętnaście osób wyszło z jaskini na południowym zachodzie Francja Po 40 dniach pod ziemią w eksperymencie, aby zobaczyć, jak brak zegarów, światła dziennego i komunikacji zewnętrznej wpłynie na ich poczucie czasu.
Z wielkimi uśmiechami na bladych twarzach, opuścili dobrowolną izolację w Lombreeves Cave na brawa i leżeli w świetle, mając na sobie specjalne okulary chroniące oczy po tak długim spędzeniu czasu w ciemności.
„To było jak przerwa” – powiedziała Marina Lancon, jedna z siedmiu kobiet, które wzięły udział w eksperymencie. Powiedziała, że nie czuje pośpiechu, by cokolwiek zrobić, i żałowała, że nie została w jaskini przez kilka dni, ale była szczęśliwa, mogąc poczuć wiatr i znowu usłyszeć śpiew ptaków.
Lancon powiedziała, że nie planuje patrzeć na swój smartfon jeszcze przez kilka dni, mając nadzieję na uniknięcie „bardzo brutalnego” powrotu do prawdziwego życia.
Grupa mieszkała i badała jaskinię w ramach projektu o nazwie Głęboki czas. Nie było naturalnego światła, temperatury 10 ° C i 100% wilgotności względnej. Nie mieli kontaktu ze światem zewnętrznym, nie mieli też żadnych aktualnych informacji na temat epidemii ani żadnych kontaktów z przyjaciółmi lub rodziną.
Naukowcy z Institute for Human Adaptation, który prowadzi projekt o wartości 1,2 mln euro (860 000 funtów), twierdzą, że eksperyment pomoże im lepiej zrozumieć, w jaki sposób ludzie dostosowują się do drastycznych zmian warunków życia i środowiska.
Zgodnie z oczekiwaniami ci w jaskini stracili poczucie czasu.
„Jesteśmy tutaj!”, Powiedział kierownik projektu, Christian Klot, „Właśnie wyszliśmy po 40 dniach… To była dla nas prawdziwa niespodzianka”. W naszych głowach weszliśmy do jaskini 30 dni temu.
Jeden z członków zespołu oszacował czas przebywania w podziemiu na 23 dni.
Johann Francois, nauczyciel matematyki i instruktor żeglarstwa, przebiegł w jaskini 10 000-metrowych obwodów, aby utrzymać go w formie. Powiedział, że czasami ma „głębokie motywacje” do odejścia.
Powiedział, że bez codziennych obowiązków i dzieci w pobliżu, wyzwaniem było „wykorzystanie chwili obecnej, nie myśląc o tym, co wydarzy się w ciągu jednej godziny, w ciągu dwóch godzin”.
We współpracy z laboratoriami we Francji i Szwajcarii naukowcy monitorowali wzorce snu, interakcje społeczne i reakcje behawioralne 15 członków zespołu za pomocą czujników. Jednym z czujników był mały termometr w kapsułce, który uczestnicy połykali jak pigułkę. Zmierzył temperaturę ciała i przesłał dane do komputera, aby zostały naturalnie wyrzucone.
Członkowie zespołu śledzili swoje zegary biologiczne, aby zobaczyć, kiedy się budzą, śpią i jedzą. Liczyli swoje dni nie w godzinach, ale w cyklach snu.
„To naprawdę ekscytujące widzieć, jak ta grupa zbiega się ze sobą” – powiedział Clute wcześniej w nagraniu z wnętrza jaskini. Powiedział, że wspólna praca nad projektami i organizowanie zadań bez możliwości ustalenia terminu spotkania było szczególnie trudne.
Dwie trzecie respondentów wyraziło chęć pozostania pod ziemią nieco dłużej, aby zakończyć projekty grupowe, które rozpoczęli podczas pobytu – powiedział Benoit Mouveau, chronobiolog zaangażowany w badania.
„Nasza przyszłość jako istot ludzkich na tej planecie będzie ewoluować” – powiedział Clute po swoim pojawieniu się. „Musimy nauczyć się lepiej rozumieć, w jaki sposób nasze mózgi są w stanie znajdować nowe rozwiązania, niezależnie od sytuacji”.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce